Staś Szklanny, który przeszedł skomplikowaną operację serca w USA, kilka dni temu wrócił do domu. Teraz maluch dochodzi do zdrowia w gronie najbliższych.
Staś urodził się z szeregiem wad serca. Ratująca jego życie operacja była tak kosztowna, że rodzice zwrócili się do Was o pomoc. Po raz kolejny nie zawiedliście – po dwóch tygodniach zbiórki przekroczono potrzebną kwotę. W puli znalazło się ponad 1 mln 250 tys. zł.
Staś wyjechał do Bostonu, gdzie 30 września przeszedł skomplikowaną operację, którą poprowadził profesor del Nido. Chłopczyk powoli dochodził do siebie i nabierał apetytu. Po miesiącu pobytu w USA, 26 października, Staś wraz z rodzicami wrócili do domu.
AH, elubaczow.com
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Dużo zdrowia malutki. Pozdrawiam.