W budynku muzealnym w Zespole Cerkiewnym w Radrużu – Oddziale Muzeum Kresów w Lubaczowie – prezentowana będzie ekspozycja „Bruśnieńskie Krzyże Przydrożne. Historia w kamieniu”. Wernisaż wystawy odbędzie się w najbliższą sobotę (25 września) o godz. 16:00.
Na wystawie prezentowane będą czarno-białe fotografie wykonane techniką tradycyjną, które ukazują fenomen bruśnieńskich krzyży przydrożnych w ostrym surowym świetle. Chropowatość faktury kamienia zostanie podkreślona przez żywą obecność oryginalnych artefaktów w przestrzeni wystawy.
Wystawa została przygotowana przez Towarzystwo Tradycji Akademickiej, we współpracy z Muzeum Kresów w Lubaczowie, a głównym partnerem operacyjnym jest Fundacja Dziedzictwa Kulturowego. Ekspozycja jest elementem projektu „Fenomen sztuki kamieniarskiej ze Starego Brusna na Roztoczu”, dofinansowanego ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach programu Narodowego Centrum Kultury „EtnoPolska 2021”.
Wydarzenie jest efektem spotkania Tomasza Stelmaskiego, artysty fotografika z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, z Grzegorzem Ciećką – zamieszkałym w Horyńcu-Zdroju regionalistą i pasjonatem kamieniarstwa bruśnieńskiego. Organizatorem i koordynatorem projektu jest Daniel Potkański.
TOMASZ STELMASKI
Tomasz Stelmaski jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie studiował na Wydziale Grafiki. Dyplom obronił z wyróżnieniem, a jego prace były prezentowane na prestiżowym coming-oucie ASP 2020. Współzałożyciel i organizator grupy artystycznej Turboposter. Organizator wystawy oraz konkursu plakatowego we współpracy z Polskim Komitetem ds. UNESCO z okazji Międzynarodowego Dnia Różnorodności Kulturowej, współorganizator wystaw 26. Międzynarodowym Biennale Plakatu w Warszawie. Zajmuje się przede wszystkim fotografią, plakatem, grafiką wydawniczą oraz artystyczną.
DANIEL POTKAŃSKI
Daniel Potkański od 2013 roku angażuje się w działania na rzecz zachowania i promocji wielokulturowego dziedzictwa Rzeczpospolitej. Z ramienia Fundacji Dziedzictwa Kulturowego organizator prac inwentaryzacyjnych na Polskich Inflantach na Łotwie oraz projektów edukacyjno-wolontariackich na cmentarzach tatarskich i żydowskich. Ponadto, od lat zaangażowany w działania za granicą, ze szczególnym uwzględnieniem Ukrainy i miasta Krzemieniec w obwodzie Tarnopolskim, gdzie z ramienia Towarzystwa Tradycji Akademickiej prowadzi prace porządkowe na zabytkowych nekropoliach i animuje działania edukacyjne.
GRZEGORZ CIEĆKA
Grzegorz Ciećka jest działaczem społecznym i kulturalnym, regionalistą. Dwukrotny stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2016, 2020), którego efektem była inwentaryzacja kamiennych krzyży i figur bruśnieńskich. Członek Stowarzyszenia „Tegit et Protegit” w Horyńcu-Zdroju, Stowarzyszenia Animacji Kultury Pogranicza „Folkowisko” w Gorajcu.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Już można zobaczyć te „artystyczne” zdjęcia. Prawda jest taka że komórką można zrobić takie same i nikt by się nie kapnął. Szkoda że przy okazji promocji kamieniarki nie promuje się jeszcze swoich artystów grafików, fotografików z regionu. Tytuły, wystawy itp. nie sprawią, że kamienne krzyże ktoś pokaże lepiej. Sądząc po próbkach szału nie będzie d… nie urwie. Myślę że w pamięci niektórych takie działania, w kontekście niewykorzystania/niepromowania lokalnych artystów, przykleją się do Pana Ciećki i będą długo się ciągnęły. Shame on you!
To bardzo odważne stwierdzenie. Na podstawie „próbek” ocenianie całości, to jak ocena książki po okładce. Warto się zapoznać z wystawą i treścią przed oceną.
Gdyby Pani zechciała się zorientować w tym programie, zauważyła by Pani, że pan Grzegorz został zaproszony do współtworzenia inicjatywy, a nie był jej inicjatorem (inicjatorem jest jak wynika z artykułu: Towarzystwo Tradycji Akademickiej z Warszawy). Do współtworzenia projektu pan Grzegorz z kolei zaprosił lokalnych artystów, by wystawa pokazała i promowała ciekawych ludzi z regionu lubaczowskiego. Zasadniczo, to jest dokładnie odwrotnie, niż to co Pani napisała.
Po wystawie i albumie utwierdziłam się tylko w swoim przekonaniu.
moim zdaniem, to jest bardzo krzywdący komentarz dla Panów, którzy wykonali kawałek bardzo dobrej roboty. Kazdy do tej pory miał szansę na realizację takiego pomysłu ale na niego nie wpadł. Bardzo dobrze, że „przykleją się ” do pasjonatów, z pomysłem. Tak trzymać Panowie ! 🙂
A Pani była na wystawie i widziała zdjęcia? Bo ja już tak i utwierdzam się w swoim przekonaniu.