Ferie zimowe niestety dobiegły końca. O udanym spędzeniu czasu wolnego z całą pewnością mogą mówić uczestnicy warsztatów organizowanych w Muzeum Kresów w Lubaczowie. Przewodnim motywem oferty przygotowanej dla dzieci w wieku 6-12 lat była „Wielokulturowość w pigułce”.
Zajęcia przybliżyły dzieciom magiczny, zapomniany już świat kresów. Instytucja najmłodszych przyciągnęła różnorodnością, barwnością, wielością kultur, ich wzajemnym przenikaniem. Dzieci dowiedziały się, że ikona w języku greckim znaczy obraz. Jest to jednak obraz wyjątkowy, wyobrażający postacie świętych, sceny z ich życia, sceny biblijne, charakterystyczny dla chrześcijańskich Kościołów wschodnich, w tym greckokatolickiego. Ikony miały za zadanie pomagać w modlitwie, były pośrednikiem między ludźmi, Bogiem, a świętymi. Malowano je w celu umieszczenia ich w świątyniach, zwanych cerkwiami. Tam otoczone przez półmrok i wydobywane z niego przez światło świec towarzyszyły modlitwom i uroczystym obrzędom. Uczestnicy poznając najważniejsze zasady tworzenia ikon, wykonali własne.
Następnie dzieci poznały kulturę żydowską. Choć świat lubaczowskich Żydów przestał istnieć, to została pamięć o ludziach i ich wielowiekowym dziedzictwie. Dzieci zwiedziły wystawę stałą i wzięły udział w licznych atrakcjach. Poznały świat symboli i legend żydowskich. Pracownicy muzeum opowiedzieli o codziennym życiu dzieci, nauce i zabawie. Znaleźli też odpowiedź na pytanie: dlaczego na Chanukę przygotowuje się pączki oraz na czym polega gra w drejdla. Ponadto uczestnicy warsztatów wykonali magnesy na lodówkę, oczywiście o tematyce żydowskiej i świecznik chanukowy. Nauczyły się również chanukowej piosenki.
Drugi tydzień ferii rozpoczął się „W średniowiecznym zamku”, bo to wtedy wznoszono potężne, obronne zamki warowne z wieżami strażniczymi i budynkami mieszkalnymi. Całość otaczał obronny mur. Na zewnątrz fortyfikacji znajdowała się fosa i most zwodzony prowadzący do bramy wjazdowej, zamykanej opuszczoną kratą. Dzieci poznały dzieje lubaczowskiego zamku, związane z nim podania i legendy. Mając tak bogatą wiedzę stworzyły własną przestrzenną makietę średniowiecznego zamku. Następnie wykonały postacie królów i królewien, dzielnych rycerzy, przerażających smoków, które wzbogaciły makiety. Dzieci zgłębiły także „savoir vivre”- kodeks rycerski.
Uczestnicy warsztatów poznali sztukę ludową, w której istotną rolę odgrywają motywy dekoracyjne. Mają one różne formy – są malowane, wyszywane, wycinane. Dzieci zwiedziły izbę wiejską, pooglądały jej świąteczne przystrojenie, a później zrobiły naszyjnik inspirowany sztuką ludową.
W ostatni dzień ferii dzieci przeniosły się do dawnego Lubaczowa – małego, kresowego miasteczka. Poznały nieistniejące już dziś zabytki, dawne place, ulice, krzątających się przy swoich opłotkach mieszkańców – mieszczan lubaczowskich i społeczność żydowską. Obraz artysty z Lubaczowa – Mariana Kopfa, były punktem wyjścia dla własnych prac plastycznych.
Różnorodność przygotowanych zajęć sprawiła, że nikt na nudę nie narzekał, a zajęcia okazały się doskonałą alternatywą dla dzieci, które ferie spędzały w Lubaczowie.
AH, elubaczow.com, Muzeum Kresów
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
