Jak wielką rolę odegrał generał Józef Kustroń oraz żołnierze 21. Dywizji Piechoty Górskiej w historii? Odpowiedź znajdziemy uczestnicząc w wydarzeniach organizowanych w dniach 10-16 września przez Powiatowe Centrum Kultury w Lubaczowie.

W programie znalazły się trzy interesujące wydarzenia. Pierwsze odbędzie się 10 września w Starym Dzikowie. To gra terenowo rowerowa szlakiem walk 21. Dywizji Piechoty Górskiej. Do udziału w grze zachęcaliśmy w sierpniu.

Kolejne wydarzenie zaplanowane zostało na 14 września, również w Starym Dzikowie. Wówczas odsłonięty zostanie mural upamiętniający generała Józefa Kustronia. Malowidło zdobić będzie jedną ze ścian budynku Szkoły Podstawowej, gdzie w trakcie bitwy pod Oleszycami we wrześniu 1939 r. znajdował się punkt medyczny. Autorami projektu i wykonawcami muralu są Tomasz Pulsakowski i Remigiusz Plucha.

Na koniec, 16 września, w Lubaczowie, na Rynku, wystawiona zostanie inscenizacja historyczna pod nazwą „Podróż z historią – wrzesień 1939 roku”. Rekonstrukcja wydarzeń związanych z II wojną światową pozwoli przenieść się w czasie. Dodatkowo, w programie znalazł się występ zespołu „Gdzie diabeł nie może…” wykonującego muzykę z lat 20. i 30. w stylu RETRO.

Wydarzenia są organizowane przez Powiatowe Centrum Kultury w Lubaczowie w ramach projektu pod nazwą „Generał Józef Kustroń bohater września 1939 roku”, który został dofinansowany ze środków Biura „Niepodległa” w ramach Programu Dotacyjnego „Niepodległa”.

Honorowy Patronat nad wydarzeniami objął Starosta Lubaczowski Zenon Swatek.

PZ, elubaczow.com


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

1 komentarz

  1. Generał Kustroń ma ulicę swojego imienia na osiedlu Jana Pawła 2. Zresztą wszystkie ulice na tym osiedlu są poświęcone bohaterom kampanii wrześniowej … oprócz jednej. Chodzi o ulicę Korzeniowskiego, która była nazwana na cześć starszego sierżanta pilota Konstantego Korzeniowskiego – dzielnego lotnika, który zginął 12 września 1939 roku wraz z dwoma kolegami (Mariuszem Pszennym i Leonem Nowickim) z załogi samolotu „Karaś”, który wykonał misję zbombardowania niemieckiej kolumny pancernej znajdującej się na drodze Jarosław-Lubaczów ale w locie powrotnym został zaatakowany przez niemiecki myśliwiec i po zaciętej walce został strącony w okolicy wsi Czaplaki w gminie Wielkie Oczy. Przez kilkadziesiąt lat wszyscy trzej bohaterscy lotnicy mieli swoje ulice na osiedlu JP2 aż któregoś dnia z niewiadomych przyczyn ktoś postanowił przemianować ulicę Korzeniowskiego – bohatera wojennego – na ulicę Conrada-Korzeniowskiego – pisarza. Czas najwyższy naprawić ten wstydliwy, urzędniczy błąd i przywrócić ulicy jej pierwotną nazwę bo pamięć o bohaterze, który oddał życie za to żebyśmy tu mogli spokojnie żyć nie może zaginąć przez czyjeś niechlujstwo i niedbalstwo.

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here