Na płycie Rynku w Lubaczowie pojawiły się parkomaty. Oznacza to, że rozszerzenie Strefy Płatnego Parkowania jest coraz bliżej.
O planach rozszerzenia Strefy Płatnego Parkowania w Lubaczowie pisaliśmy w sierpniu, kiedy Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej ogłosił przetarg na uruchomienie nowych parkomatów. Firmą, która złożyła najniższą ofertę (78 tys. zł) była P.P.U.H. „DEJW” Dawid Biernat z Limanowej. Następnie, 29 września, w czasie sesji Rady Miejskiej w Lubaczowie, radni uchwalili, która rozszerzyła SPP o ul. Rynek. Teraz kierowcy, którzy zechcą pozostawić swoje samochody na parkingach wokół Rynku od poniedziałku do piątku w godz. 7:00-16:00 będą musieli uiścić opłatę. Za każdą rozpoczętą godzinę postoju zapłacą 1 zł. Nowością jest wprowadzenie opłaty za postój półgodzinny. Wynosić ona będzie 50 groszy.
Już na Rynku zobaczyć można zainstalowane nowe parkomaty, które dodatkowo wyposażone są w czytniki do płatności zbliżeniowych kartą bankomatową. Płatne parkowanie „wejdzie w życie” jednak za jakiś czas.
– Jeszcze do zrobienia pozostały wymiana i uzupełnienie znaków drogowych (są zamówione), dodatkowe oznaczenie poziome miejsc płatnych oraz testy techniczne parkometrów. Bardzo możliwe, że opłaty wejdą w życie od 1 grudnia. – wyjaśnia Zastępca Burmistrza Lubaczowa Janusz Waldemar Zubrzycki.
Strefa Płatnego Parkowania pojawiła się w Lubaczowie w 2017 roku. Od razu spotkała się z pozytywną opinią kierowców, którzy w centrum miasta mogą znaleźć miejsce do zaparkowania, choć ciągle nie jest to zbyt łatwe.
AH, elubaczow.com
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Parkomaty dobra sprawa. Jest tylko jedno ALE! – okupowane będą nasze parkingi przy blokach : 7, 5 , 3 przy ulicy Legionów!
Jeśli macie tam znaki, że parkingi tylko dla mieszkańców, to trzeba wzywać policję i już. Zero litości dla cwaniaczków. Tak jest w innych miastach i policja albo straż miejska gonią intruzów aż miło.
A jak będzie wychodzić cenowo za abonament?
Nie rozumiem jednego. Skoro była znana data postawienia parkometru na rynku to nie można było wcześniej zamówić też znaków, aby były gotowe na czas?
A jak z osobami niepełnosprawnymi? Ja wiem, że opłata jest symboliczna, ale dla nich i tak nie jest łatwo.
Niepełnosprawni i dostawcy mają za darmo, ale muszą korzystać z wyznaczonych dla nich miejsc. A nasza policja mogłaby od czasu do czasu sprawdzać właścicieli osobówek, które parkują na tych miejscach. To za trudne dla policji??
Zamiast w parkomaty może niech miasto zainwestuje w kosze na śmiecie.Na ulicy Kolejowej,na przystanku dla busów jest kosz bez dna,wszelkie nieczystości wesoło fruwają po ulicy i chodnikach.Może służby odpowiedzialne za czystość rozwiążą ten jakże skomplikowany problem?
Co ma piernik do wiatraka? Co mają kosze do parkometrów?