Lubaczowianie uczczą pamięć rodaków okrutnie pomordowanych na Kresach w 1943 roku. 11 lipca w mieście odbędą uroczystości związane z Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej.
11 lipca 1943 roku oddziały UPA dokonały skoordynowanego ataku na 99 polskich miejscowości na terenie województwa wołyńskiego oraz na terenach Lubelszczyzny i na Kresach Południowo-Wschodnich. Było to apogeum mordów prowadzonych od lutego 1943 roku do wiosny 1945 roku. Ofiarami byli Polacy, a także w dużo mniejszej skali, Żydzi, Czesi, Rosjanie, Ukraińcy i Ormianie. Historycy szacują, że w czasie rzezi wołyńskiej, bez najmniejszego powodu zamordowano około 100 tys. Polaków.
Chcąc uczcić pamięć ofiar Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich organizuje 76. rocznicę Rzezi Wołyńskiej. 11 lipca w powiecie lubaczowskim od godz. 9:00 na mogiłach, tablicach i przy pomnikach zapalane będą znicze. O godz. 18:00 w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Lubaczowie odprawiona zostanie Msza Święta Kresowa. Po modlitwie odbędzie się złożenie wiązanek kwiatów przed Tablicą Pamięci w Hołdzie Polakom z Kresów. Obchody zakończy koncert w Państwowej Szkole Muzycznej – Hanka Ordonówna i gwiazdy jej epoki.
AH, elubaczow.com
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Dziękuję ,że pamiętacie.
Czy pamiętasz Panie Boże
Nad Wołyniem łunę krwawą
I ten krzyk z płonącej chaty
Mordowanych przez sąsiadów.
Chyba byłeś w tamtej porze
Gdzieś po innej stronie świata,
Bo byś pewnie się zasmucił i przystanął i zapłakał…
Czy słyszałeś modłę Panie,
Oczy ojca czy pamiętasz,
Gdy hańbili córkę jego
Banderowcy jak zwierzęta…
On na drzwiach ukrzyżowany
Błagał „Zmiłuj się nad nami!”
Zlitowali się oprawcy
Skłuli oczy bagnetami…
Czy widziałeś Ojcze Święty
Patrząc z góry przez firmament
Dzieci śliczne jak aniołki
Na sztachety powbijane…
Kto je teraz poprowadzi
Na spotkanie z Tobą Boże,
One przecież takie małe
Zbłądzą same w tych przestworzach…
Czy spamiętasz Panie Świata,
Męczenników tych z Wołynia,
Umierali z myślą o Tej,
która nigdy nie zaginie.
Polska o nich zapomniała,
rozpłynęła się w oddali,
Czasem drżąca ręka starca
świeczkę jeszcze tu zapali.
Porastają chwastem zgliszcza,
groby toną w bujnej trawie,
Jutro już nie będzie komu
świeczki za Nich tu postawić.
Czy zto moZna wzbaczyc i zapomiec ??