Przed budynkiem Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie nie ma już tablicy upamiętniającej byłych milicjantów, funkcjonariuszy bezpieki i tzw. „utrwalaczy władzy ludowej”. To nie jedyna tablica, która trafiła z Lubaczowa do IPN.
W sumie do rzeszowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej trafiło 5 tablic upamiętniających byłych milicjantów, funkcjonariuszy bezpieki i tzw. „utrwalaczy władzy ludowej” z ORMO. Przekazała je tam Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie. Trzy z tych tablic pochodzą z Lubaczowa, pozostałe z z Baligrodu i Zaklikowa. Ściągnięte z policyjnych komend tablice trafią do krakowskiego oddziału IPN, który koordynuje akcję usuwania takich pamiątek po minionym systemie.
Treść jednej z lubaczowskich tablic:
CZEŚĆ I CHWAŁA
FUNKCJONARIUSZOM * MO * SB * ORMO
POLEGŁYM W WALCE O UTRWALENIE WŁADZY LUDOWEJ
NA TERENIE POWIATU LUBACZOWSKIEGO
Szacuje się że na Podkarpaciu może być około 50 podobnych upamiętnień.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Jakim cudem one tak długo tam wisiały?
Jak to mówili” kto nie szanuje przeszłości, ten nie zasługuje na przyszłość” ?
Widać wielką przemianę Kraju jak i społeczeństwa:) Ciekawe jak to wszystko zakończy się i jak długo ta przemiana będzie trwała.
Zdrajcy kraju naszego powinni być usunięci z historii Polski i zapisani jako wrogowie RP. Wszystkie tablice zbrodniarzy i zdrajców usunięte. I zakończenie tematu bo zaczyna nuda wiać. Lubaczów takie piękne niegdyś miasteczko. Pamiętam końcówkę lat 90′ i początek lat 2000. Rynek miał to coś czuło się miłą atmosferę, było tak inaczej. A dziś brak słów… Jak odwiedzam miasto nie to widzę cos nowego nie przypominającego tego wesołego radosnego miasta a nastawionego na zysk bo $$ nu sie zgadzać.. ehh szkoda 🙂
Chciałbym tylko skromnie dodać, że oni zginęli w walkach z bandytami UPA …
Jak nisko trzeba upaść, by dochodziło do takich aktów? Ci ludzie ginęli walcząc z UPA, dzisiaj ich pokazują jako wrogów. Zastanawia mnie tylko jedno, czy naprawdę w Lubaczowie jest takie wstecznictwo i ludzie zapominają, że historia lubi się powtarzać. Oby ci,którzy zdecydowali o zdjęciu tych tablic kiedyś za to odpowiedzieli przed prawem.
Przez to nieszczęsne „utrwalanie władzy ludowej” takich tablic nie powinno być. Ale to nie byli ludzie przysłani z Moskwy, tylko raczej zwykli tutejsi mieszkańcy, którzy bronili też innych przed banderowcami, za co zginęli, dlatego jakaś pamięć im się należy, jakaś tablica o innej treści czy coś, a już na pewno nie można ich nazywać wrogami czy zdrajcami narodu.
Usunąć mo, sb, ormo i fragment o utrwalaniu dodać upa i można powiesić nową tablicę np:
CZEŚĆ I CHWAŁA FUNKCJONARIUSZOM POLEGŁYM W WALCE Z UPA NA TERENIE POWIATU LUBACZOWSKIEGO
Jakby walczyli z upa to na tej tablicy byłoby napisane, a nie utrwalanie władzy ludowej po przez ściganie ludzi z AK i innych organizacji niepodległościowych.
Walka z UPA to tylko niby urywek kariery funkcjonariuszy, tak się to widzi, ale w rzeczywistości, nie zdążyli oni więcej zrobić, bo tak na prawdę wtedy tylko z UPA walczono. A że ta walka z UPA była tzw utrwalaniem władzy sowietów, to inna kwestia. Tablica mimo wszystko powinna zniknąć, a powinna się pojawić nowa, opisująca inaczej historię, mimo wszystko ci ludzie zginęli walcząc o bezpieczeństwo ludzi ziemi lubaczowskiej.
A ci co zginęli w walkach z UPA nie zasługują na pamięć? Coś to nie tak….