41 lat minęło od wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. To wydarzenie upamiętniono w Szkole Podstawowej nr 1 w Lubaczowie.

Stan wojenny rozpoczął się 13 grudnia 1981 r. nad ranem. Wówczas radio PRL, a następnie telewizja nadały wystąpienie generała Wojciecha Jaruzelskiego. Informował on obywateli o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON) i wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju. Ogłoszony niezgodnie z konstytucją stan nadzwyczajny zaowocował internowaniem ponad 10 tysięcy działaczy opozycji antykomunistycznej, tysiące kolejnych było inwigilowanych i zastraszanych. Dotyczyło to także działaczy z powiatu lubaczowskiego. Co najmniej kilkadziesiąt osób straciło życie.

To wydarzenie upamiętniono dziś (13.12) w Szkole Podstawowej nr 1 w Lubaczowie. Uczniowie klas ósmych spotkali się z Jerzym Czekalskim – świadkiem tamtych wydarzeń, internowanym, twórcą i działaczem Solidarności Ziemi Lubaczowskiej.

Galeria zdjęć, fot. SP Nr 1 w Lubaczowie.

PZ, elubaczow.com


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 15 tysięcy naszych obserwujących!

17 komentarze

  1. Trzeba znać historię to ważna sprawa ale nie robić tego wybiórczo. Historia nie kończy się na stanie wojennym. Radzę zainteresować się tym ile np. zginęło ludzi w różnego rodzaju protestach w okresie międzywojennym . Dlaczego nie wspominamy tak przewrotu majowego ? A czy teraz nie bije się ludzi na protestach. Oczywiście trzeba mówić o stanie wojennym ale nie tylko o tym.

  2. Historia to nasz dorobek i trzeba przekazywać ją naszym dzieciom. Niestety jak sami widzicie historia jest zakłamywana.
    Aby historię choć trochę odkłamać Minister Czarnek proponował dobrowolną zmianę podręcznika do historii pt „Historia i teraźniejszość”. Nauczyciele decydują sami o zmianie.
    Niestety tam gdzie rządzi lewica, platforma obywatelska, PSL, tam nie zgadzają się na ten podręcznik.
    To tylko ukazuje jakim pokłosiem jest platformą obywatelska, lewica,psl- to są (przemalowani) komuniści ze skrzywionym kręgosłupem moralnym.

    • Bo podręcznik do historii powinien przedstawiać fakty historyczne, a nie poglądy autora i zleceniodawców podręcznika, choćby ich kręgosłupy moralne były idealnie proste. Przykładowo autor twierdzi, że in vitro to hodowla czy produkcja ludzi, niech sobie twierdzi, ale podręcznik do historii to nie miejsce na to.

    • Polak2010. PiS nie odkłamuje a zakłamuje historię na własne potrzeby. Jak było przy szczycie ONZ w Polsce parę lat temu. Była wystawa poświęcona Polsce w NATO i co się okazało, że to tylko Lech Kaczyński I Andrzej Duda clwrecz Nas wprowadzili a nie Geremek i Kwaśniewski co zostali wycięci. Wałęsę czy Pawlaka też wycięli. Wałęsę chcą zastąpić Kaczyńskimi, którzy wtedy nic nie znaczyli. To tylko pokazuje jak PiS tworzy własną historię w swoim własnym świecie w którym na szczęście nie biorę udziału. Co do książki Roszkowskiego to nie jest to podręcznik. PiS go ustanowił podręcznikiem. Dla mnie to est książka popularnonaukowa. Podręcznik powinien być apolityczny a w tym czymś co lansuje PiS jest od groma komentarzy osobistych autora. Wiele w nich bzdur na co jasno wskazują historycy a do tego takie komentarze jak te o dzieciach z in vitro i de facto robiąc z nich jakieś zwierzęta to jest dyskwalifikacja nie tylko jako podręcznik tej książki, ale też samego Roszkowskiego z grona naukowego bo przez to co zrobił On tylko tę piękną dziedzinę jaką jest historia ośmieszył i splugawił. Szkoła ma pokazywać wiele poglądów i człowiek sam sobie wybierze jaki chce mieć a PiS niczym państwo dyktatorskie narzuca własną historię. Już raz Polacy dumnie obwoływali się Sarmatami i z tej dumy przestała istnieć. Oby historia nie zatoczyła koła że od historii się zacznie. A ona lubi je zataczać.

    • Pppp. Proszę Cię nie ,,odlatuj” w swoich komentarzach. Jak mam się z Tobą licytować na ,,niewygodną” historię to odpowiedz mi dlaczego rodzina Kaczyńskich jako rodzina AK-owska żyła jak królowie w willi w jednej z najlepszych dzielnic Warszawy i dlaczego Rajmund Kaczyński nie siedział w więzieniu jak pozostali AK-owcy nie był torturowany a także jak mało kto w Polsce mógł jeździć sobie po świecie jak chciał i gdzie chciał. Nawet na ten ,,zgniły Zachód” jak to wtedy uważano. Co do podręcznika Roszkowskiego to co napisał Roszkowski to jest książka o tematyce historycznej a nie podręcznik. Podręcznik powinien być jak najbardziej apolityczny bo w takich dziedzinach czy historia czy WOS bez nawiązań do polityki nie da się prowadzić zajęć nie raz, ale jakieś takie dodatkowe komentarze co dodawał do wielu rzeczy w tej książce do HiT-u to jest największa wada tej książki i to co ludziom nie pasuje. Jakby usunąć te osobiste komentarze Roszkowskiego to kto wie czy nawet nie byłby do przełknięcia. A tak mamy historyczny gniot kto normalnie nawet czytać z ciekawości jako książkę by za bardzo nie chciał

    • Wszystkim warto polecić książki S. Cenckiewicza „Agentura” i „Transformacja”. Można się wiele dowiedzieć o tzw. autorytetach moralnych, między innymi o wspomnianym michniku. Warto też przeczytać pozycję „Wałęsa człowiek z teczki”.

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here