Tylko w ciągu jednego dnia lubaczowscy policjanci interweniowali dwa razy przy zdarzeniach związanych z wypalaniem traw. Za swoje zachowanie jeden z mężczyzn został ukarany mandatem, a drugi odpowie przed sądem.

W środę około godz. 13, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie otrzymał zgłoszenie o palących się trawach w Baszni Dolnej. Funkcjonariusze zastali na miejscu strażaków, którzy dogaszali ogień. Jak ustalili policjanci 55-letni mieszkaniec tej miejscowości podpalił pozostałości roślinne. Jednak silny podmuch wiatru sprawił, że ogień rozprzestrzenił się na łąki. Dzięki szybko przeprowadzonej akcji gaśniczej, udało się zapobiec szerszemu rozprzestrzenieniu się ognia, który swoim zasięgiem mógł objąć znajdujące się w pobliżu zabudowania. Spaleniu w sumie uległo kilkadziesiąt arów łąk. Teraz mężczyzna za swoje zachowanie będzie odpowiadał przed sądem.

Również wczoraj przed godz. 18 dzielnicowi z Lubaczowa jadąc w kierunku miejscowości Krowica Hołodowska, zauważyli odjeżdżającego volkswagena, a w rowie unoszący się dym. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali samochód, którego pasażer 33-letni mieszkaniec Krowicy Samej przyznał, że to on podpalił pozostałości roślinne. Dzielnicowi polecili mu natychmiast ugasić ogień. Mężczyzna został ukarany mandatem.

Służby po kolejny raz apelują, by nie wypalać traw. Według ekspertów, takie pożary są nie tylko niebezpieczne dla zdrowia i życia ludzi, ale mają bardzo negatywny wpływ na środowisko. Ogień nie tylko zabija żyjące w trawie zwierzęta i mikroorganizmy, ale także wyjaławia glebę, która po wypaleniu ubożeje.

elubaczow.com, KPP Lubaczów


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here