Mieszkańcy centrum Lubaczowa proszą o zmianę organizacji ruchu

8

Mieszkańcy ul. Kopernika w Lubaczowie złożyli do władz miejskich petycję w sprawie zmiany organizacji ruchu samochodowego obok ich posesji. Według nich skrzyżowanie ulic Kościuszki, Kopernika i Piłsudskiego jest najbardziej ruchliwe i niebezpieczne w mieście.

Przez ulicę Kopernika, według mieszkańców, w godzinę przejeżdża nawet 180 samochodów.

Reorganizacja ruchu na tym skrzyżowaniu nastąpiła w czerwcu. O tej zmianie pisaliśmy na łamach naszego portalu prosząc kierowców o wytężone zwracanie uwagi na znaki drogowe. Niedawno mieszkańcy posiadający posesje przy ul. Kopernika zwrócili się do władz miejskich z prośbą o ponowną zmianę organizacji ruchu. Proponują przedłużenie jednokierunkowości ul. Kościuszki – od jej skrzyżowania z ul. 3 Maja do skrzyżowania z ul. Sienkiewicza (od Konkatedry do pomnika Niepodległości) oraz przywrócenie kierunków jazdy samochodów na ul. Kopernika i Piłsudskiego, które obowiązywały przed czerwcowymi zmianami. Pozwoliłoby to odciąć strumień samochodów jadących w kierunku Rynku i rozwiązać problem ruchu przy przychodni „LUMED”.

– Po reorganizacji z czerwca 2020 r. ul. Kopernika na tym odcinku stała się w godzinach szczytu (10:00-12:00 i 14:00-16:00) rzeką nieprzerwanie płynących samochodów, od 150 do 180 samochodów na godzinę, niedużo lepiej jest przez resztę dnia (…) Przy tak dużej ilości przejeżdżających samochodów i tak dużym ruchu pieszych, szczególnie dzieci, jest to najbardziej ruchliwe i niebezpieczne skrzyżowanie w Lubaczowie. Poza tym przy 110 metrowym odcinku ul. Kopernika znajduje się 7 garaży, których użytkownicy mają problemy z wjazdem i wyjazdem z nich. – piszą w petycji mieszkańcy.

Petycja oprócz lubaczowskiego Ratusza trafiła także do instytucji odpowiedzialnych za zarządzanie infrastrukturą drogową i policji.

AH, elubaczow.com


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

8 komentarze

  1. raczej trzeba pomyśleć co zrobić ze skrzyżowaniem ulic Kościuszki i Słowackiego – w czasie roku szkolnego – stoi się tam w gigantycznych korkach, brak zabezpieczonych przejść dla pieszych, a młodzież idąca do szkoły nie zawsze uważa na jadące samochody. Trzeba mieć nerwy ze stali, żeby przejechać tymi ulicami przed 8 rano. Wiem co mówię – mieszkam na Mazurach, wiozę dzieci do sp2, a pracuje na Kościuszki. to co tam się dzieje to jest dopiero masakra

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here