Budomierz: Ukrainiec próbował przemycić 150 kg żywych węgorzy

0

Na przejściu granicznym w Budomierzu funkcjonariusze KAS przechwycili 150 kilogramów żywego węgorza europejskiego. Ich wartość to ponad półtora miliona złotych i była to największa udaremniona próba przemytu węgorza w Polsce. Węgorz europejski jest zagrożony wyginięciem i objęty szczególną ochroną.

W niedzielę (19.01) na polsko-ukraińskim przejściu granicznym Budomierz – Hruszew, podczas kontroli autokaru, który wjeżdżał do Polski funkcjonariusze KAS wykryli nietypowy ładunek. W przestrzeni bagażowej autokaru znajdowało się 10 kartonów, których nie zgłoszono do kontroli. W kartonach znajdowało się łącznie 50 plastikowych pojemników, w których przewożone były młode okazy węgorza europejskiego zwanego węgorzem szklistym, który jest objęty ochroną na mocy Konwencji Waszyngtońskiej – CITES. Przewożony ładunek ważył łącznie 150 kg.

Jeden z pasażerów, 40-letni obywatel Ukrainy, nie posiadał zezwolenia na legalny transport węgorza przez granicę. Do czasu zakończenia postępowania, węgorze przetransportowane zostały do zakładu, który zapewnia właściwe warunki.

Zatrzymanie próby przemytu tak dużej ilości chronionego węgorza europejskiego to rekordowy przypadek w skali kraju. Węgorz szklisty to młodociana forma węgorza, która dociera do wybrzeży Europy niesiona prądami morskimi z Morza Sargasowego – jedynego miejsca na świecie gdzie węgorze te się rozmnażają. Jest odławiany w Portugalii, Hiszpanii i we Francji na potrzeby kulinarne, a także w celach reintrodukcji gatunku w całej UE.

Wywóz jak i przywóz do UE węgorza europejskiego nie jest możliwy, ponieważ nie wydawane są dokumenty CITES na ten cel z uwagi na tragiczną sytuację tego gatunku zagrożonego wyginięciem. Karą za naruszenie tych regulacji może być pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, wysoka kara grzywny oraz przepadek okazów.

Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu.

elubaczow.com, KAS


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here