Przejścia graniczne z Ukrainą zablokowane

1

Od wczoraj czasowo wstrzymano ruch na wszystkich przejściach granicznych z powodu blokady dróg dojazdowych do przejść po stronie ukraińskiej. Protesty związane są ze zmianą przepisów celno-skarbowych na Ukrainie.

Zdjęcie ilustracyjne, archiwum.

Najgorsza sytuacja jest na przejściu granicznym w Korczowej, gdzie na wyjazd z Polski czeka ponad 250 ciężarówek, a w Medyce ponad sto. Na przejazd, w kilometrowych kolejkach, czekają także samochody osobowe, busy i autobusy. Szacunkowy czas oczekiwania na odprawę dla samochodów osobowych wyjeżdżających z Polski na przejściu w Korczowej wynosi 13 godzin, zaś na przejściu w Medyce – 10 godzin, a w Budomierzu – 3 godziny.

W poniedziałek 26 listopada br. około 6.00 rano udrożnione zostało przejście graniczne w Krościenku. Działa także piesze przejście w Medyce.  Na innych tylko co jakiś czas przepuszczane są autobusy z turystami oraz samochody osobowe z małymi dziećmi.
– informuje Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej.

Jak informuje radio RMF FM, to ukraińscy właściciele samochodów na zagranicznych numerach rejestracyjnych zablokowali drogi dojazdowe do przejść granicznych z Polską. Kierowcy są niezadowoleni z zaostrzenia zasad wwozu samochodów zarejestrowanych w krajach trzecich, które dotychczas – ze względu na luki prawne – były użytkowane bez zmiany numerów rejestracyjnych i uiszczania opłat skarbowych na terytorium Ukrainy.

Najnowsze komunikaty Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej:

16:30 Ponownie zablokowane zostało drogowe przejście graniczne Budomierz-Hruszew.

11:30 Nadal zablokowane są drogowe przejścia graniczne w Korczowej oraz Medyce. Protestujący przepuszczają pojedyncze samochody osobowe oraz autokary. Na drogowym przejściu granicznym w Korczowej, doraźnie wprowadzono możliwość przekraczania granicy pieszo.

09:30 Udrożnione zostało przejście graniczne Budomierz-Hruszew.

elubaczow.com, BiOSG, rmf24.pl


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

1 komentarz

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here