Podkarpaccy politycy PSL zaapelowali do rządu o szybkie działania w związku z pojawieniem się w regionie pierwszego ogniska wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF). W zorganizowanej w Rzeszowie konferencji prasowej wziął udział m.in. burmistrz Cieszanowa Zdzisław Zadworny.
O problemach rolników jako pierwszy mówił lider podkarpackich ludowców poseł Mieczysław Kasprzak. Następnie burmistrz Cieszanowa Zdzisław Zadworny podziękował odpowiedzialnym za zabezpieczenie ASF służbom, które „wykonały fantastyczną robotę”. Dodał także, że ich jest trudna, bo mają „ograniczone możliwości sprzętowe i finansowe”. Zaapelował ponadto o wsparcie nie tylko dla rolników, których bezpośrednio dotknął problem ASF, ale także dla wszystkich, którzy hodują trzodę chlewną w regionie. Jednym z rozwiązań mógłby być skup interwencyjny, który powstrzyma spadek cen.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 13 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.
A jak Pan Panie był w koalicji PO-PSL to tak jak teraz przypomniał Pan Panie sobie o rolnikach z powiatu lubaczowskiego dopiero przed wyborami. Szzzzzkoda
To ja też będę apelował:
1. Oprócz skupu interwencyjnego zaktywizujmy rolników do produkcji buraka cukrowego do polskich cukrowni. Przepraszam zapedziłem się sprzedane i zlikwidowane.
2. To może mleczarnie w szczególności te małe takie jak w Lubaczowie. O znowu się zapędziłem – system kwot mlecznych będący „wielkim sukcesem” pewnej partii spowodował że przetrwali tylko najwięksi.
PS. Demagogią jest krzyczeć żądamy pomocy- panowie są po studiach czyli pewnie rozgarnięci niech deklarują że pomogą tym rolnikom w skorzystaniu z już istniejących instrumentów. Pomogą napisać np. wniosek do arimr lub biznesplan do projektu unijnego. Apeluję więc Panowie pomóżcie tym rolnikom. Pióra w ręce i więcej czynów a mniej słów
A czy Panowie Władza spotkali się z gospodarzami, których bezpośrednio dotyka problem? Czy też tymi, którzy żyją z chowu trzody (np. firmy sprzedające pasze)? Nie! Kamera lepsza! Poza tym co Rzeszów to nie Nowe Sioło czy Chotylub…
Tak źle jak jest teraz w polskim rolnictwie to jeszcze nie było. Partia rządząca która tak krzyczała że wcześniejszy rząd ciemiężył rolników, doprowadza ich do jeszcze wiekszej nędzy.
I jeszcze jedno: dlaczego władze powiatowe nie prowadziły kampanii informacyjnej nt ASF, dlaczego nie było zebrań, ogłoszeń, porad specjalistów jak zapobiegać ASF?