Spółdzielnia zatrudnia już 6 osób. Gmina i jej mieszkańcy zyskali w ten sposób salon kosmetyczny i zakład poligraficzny. W całym powiecie lubaczowskim stopa bezrobocia wynosi blisko 18 procent – informuje TVP Rzeszów.
Pani Joanna ukończyła kosmetologię. Zawsze marzyła o pracy w zawodzie. Znalazła ją dopiero w Rzeszowie, ale kiedy za wynagrodzenie nie była w stanie utrzymać się w mieście wróciła do Cieszanowa. Kobieta z bratem i przyjaciółmi założyła w Cieszanowie spółdzielnię socjalną. Jeden dział spółdzielni to salon kosmetyczny. Drugi dział to poligrafia. Tu drukuje się kalendarze, wykonuje nadruki na porcelanie, drewnie i tkaninach. Choć zleceń przybywa to mogłoby być ich jeszcze więcej. Na liście strategicznych klientów spółdzielni jest samorząd Cieszanowa, który wcześniej udostępnił lokal na poligrafię za symboliczną złotówkę. Samorząd deklaruje, że poprze każdy pomysł, który przyczyni się do utworzenia nowych miejsc pracy.
Źródło: TVP Rzeszów
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.
DLACZEGO NIE PISZECIE ILE ZWALNIA MIEJSKA SPÓŁDZIELNIA W LUBACZOWIE .JAK ZWALNIAJĄ TO CICHO, A JAK ZATRUDNIAJĄ JEDNEGO TO KRZYK I TRĄBIĄ WIELKI SUKCES !!!!!!!
Drogi anonimie – przede wszystkim wyłącz caps lock. Spółdzielnia miejska to zupełnie coś innego niż spółdzielnia socjalna 😀
Pan Radosław na pewno był człowiekiem bardzo cierpiącym na bezrobocie ;]
tak, tak najpierw ludzi się zwalnia a potem się popiera pomysł, czyżby sumienie wójta ruszyło ruszyło z pomocą pokrzywdzonym…
dlaczego jest automatyczne przekierowanie na stronę facebooka?
Na sól i wodę zarobią, bo z prywaciarzem nie mają szans. Tak będzie z każdą legalnie działającą spółdzielnią która powstanie. Życzę im powodzenia i szczęścia:).
Nie mylcie Spółdzielni Miejsckiej z Socjalną… Bo to dwie różne Spółdzielnie zajmujące się całkiem czym innym…. ! Najpierw poczytajcie, a potem się wypowiadajcie. >_<
Pan Burmistrz robi kampanię na spółdzielni, gratulować tylko pomysłów, kto korzysta z tego ? Kogo stać w tak bogatej gminie na te usługi? Za pewne stać na to tylko ludzi zatrudnionych w magistracie. Pozdrawiam
@anonim. Masz racje warto o tym coś wiedzieć by pisać. Więc tak – obie spółdzielnie muszą zarobić na siebie ( zus, podatki, czynsze, wypłata itp) różnica polega na tym, że socjalna dostaje pieniądze na start (zakup wyposażenia), natomiast dalej o sukcesie, bądź porażce decyduje pomysł i rynek i tu napotyka na swej drodze prywaciarza, dalej już wiesz jakie ma szanse spółdzielnia socjalna:( dodam tylko, że gdyby nie symboliczna złotówka za czynsz to po miesiącu zwijają interes) 🙁 . Dlatego nie ma to racji bytu. Taki to już kraj ta nasza polska. Nie ma co trąbić o sukcesie bo niebawem trzeba ogłosić koniec. Czeka to każdą inną spółdzielnie w każdej innej gminie.