Policyjny pościg za pijanym recydywistą kierowcą po ulicach Cieszanowa

10
fot. elubaczow.com

Policyjny pościg, rozbite auto i pogoń za kierowcą – sceny jak z filmu sensacyjnego miały miejsce wczoraj po południu na ulicach Cieszanowa. Tak wyglądała akcja pościgu lubaczowskiej drogówki za nietrzeźwym piratem drogowym. 25-letni kierowca osobowego seata, który uszkodził m.in. łańcuchy ochronne i garaż miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie i zakaz prowadzenia pojazdów.

Wczoraj (20.08) po południu, policjanci z ruchu drogowego, którzy patrolowali ulice Cieszanowa zauważyli dziwnie zachowującego się kierowcę osobowego seata. Prowadząc auto stracił on panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi wjeżdżając z impetem na chodnik, zerwał łańcuchy ochronne i uderzył w znak drogowy. Kierowca na widok policyjnego radiowozu zaczął uciekać uszkodzonym pojazdem. Wtedy rozpoczął się pościg, policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Kierowca nie zamierzał jednak się zatrzymać i nadal uciekał, po chwili uderzył w budynek pobliskiego garażu. Nie poprzestał jednak na tym i postanowił uciekać pieszo. Ilość spożytego alkoholu nie była jednak sprzymierzeńcem jego biegu i po chwili 25-latek z Cieszanowa trafił do policyjnego radiowozu. Alkomat wskazał ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.

Dodatkowo policjanci ustalili, że kierowca posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Agresywny pirat drogowy trafił do policyjnego aresztu. Zaraz po wytrzeźwieniu lubaczowski sąd rozpatrzy jego sprawę w trybie przyśpieszonym.


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

10 komentarze

  1. hahahahahahahhahah brawoooo !!!!!!

    z Wami zawsze czuję się bezpiecznie ;))

    nigdy nie ma was tam gdzie trzeba…….. może wkońcu wzieliby sie za samochody zaparkowane nieprawidłowo np za łańcuchami ochronnymi pełno aut….

    moim zdaniem sa od tego i nie potrzebnie robia sensacje bo wkoncu się im cos udało…/

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here