Fot. KPP w Lubaczowie

Do pięciu lat pozbawienia wolności grozi 58-latkowi, który „pożyczył” sobie mercedesa z parkingu w Cieszanowie. Jak się okazało, kierował on autem bez uprawnień i pod wpływem alkoholu.

We wtorek (27.02), policjanci z Lubaczowa zostali powiadomieni o tym, że z parkingu przy ul. Kościuszki w Cieszanowie, został skradziony samochód marki Mercedes. Mundurowi szybko odnaleźli pojazd, który był zaparkowany na zapleczu jednej ze stacji paliw w tej miejscowości. Policjanci chcąc wyjaśnić całe zdarzenie, wytypowali mężczyznę, który mógł mieć związek z tym „wypożyczeniem”. Jeszcze tego samego dnia, funkcjonariusze zapukali do drzwi wytypowanego sprawcy.

Jak się okazało, policyjne doświadczenie ich nie zwiodło. 58-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał już zarzut związany z zaborem i krótkotrwałym użyciem pojazdu. Jednak to nie koniec problemów mężczyzny. Jak się okazało, 58-latek kierował mercedesem, nie posiadając uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi i jak sam przyznał, w momencie kiedy zabrał auto, był pod wpływem alkoholu – czytamy w komunikacie prasowym KPP w Lubaczowie.

Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności tej sprawy. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

elubaczow.com, KPP Lubaczów


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 15 tysięcy naszych obserwujących!

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here