Odebrane kilka dni temu prawo jazdy stracił 19-letni kierowca, który spowodował wczoraj (29.03) groźną kolizję w miejscowości Futory (gm. Oleszyce). W wyniku zderzenia pojazdów do szpitala trafiło pięć osób.
Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną groźnej kolizji, która miała miejsce wczoraj po godz. 20, w miejscowości Futory. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący renaultem, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie zastosował się do znaku „STOP” doprowadzając do zderzenia z prawidłowo jadącym drogą wojewódzką nr 865, osobowym oplem. Pasażerka opla i oraz cztery osoby podróżujące renaultem trafiły do szpitala. Na szczęście ich obrażenia okazały się niegroźne.
Kierowcy obydwu pojazdów byli trzeźwi. 19-letniemu kierowcy renaulta za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa, zostało zatrzymane prawo jazdy, które jak się okazało, miał od kilku dni.
elubaczow.com, KPP Lubaczów
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Debil
Chyba Ty
Gowno wiecie a potraficie osądzić niech kazdy zajmie się sobą bo nigdy nie wiadomo co komu się przytrafi
Gowno wiecie a potraficie osądzić niech kazdy zajmie się sobą bo nigdy nie wiadomo co komu się przytrafi
„Pasażerka opla i oraz czter” – kto to redaguje ?!
„Pasażerka opla i oraz czter” – kto to redaguje ?!
Młodzi kierowcy niestety co jakiś czas mamy do czynienia z nimi na drogach pozostaje tylko modlitwa bo nic nie są w stanie zrozumieć!!!
Oj nie tylko młodzi kierowcy, na starszych trzeba bardziej uważać niż na młodych..
Byłem przy Tym wypadku praktycznie zaraz po zdarzeniu przed policją i takie nie ustąpienia pierszenstwa to kierowca chyba wcale nie patrzył na drogę. Tam jest w miarę dobra widoczność i auta widać z daleka więc nieuwaga i tyle 🙂
Zbiórka na nowe renalut dla kierowcy.
Wkurzona, ale o co Ci chodzi? Jak to gówno wiemy? Młody, mocno niedoświadczony kierowca wioząc trzech kumpli nie zatrzymał się na doskonale widocznym STOPie, nie ustąpił pierwszeństwa. Amen. Zamiast bronić chłoptasia ciesz się, że się nikomu nic nie stało.
Jasne, nie wiadomo co się komu przytrafi. Nie wiadomo, kiedy w nas ktoś pieprznie bo zapomni się rozejrzeć.
Sorry, ale w tym przypadku nie ma ŻADNEGO miejsca na spekulacje i teorie spiskowe.