Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Lubaczowie o rozpoczętej akcji deratyzacyjnej na terenie Rynku Miejskiego. Akcja ta ma na celu kontrolę populacji gryzoni i zapewnienie bezpieczeństwa.

Deratyzacja jest działaniem mającym na celu ochronę zdrowia publicznego i zapobieganie rozprzestrzenianiu się chorób przenoszonych przez gryzonie. Dlatego też, MZGKiM w Lubaczowie, który informuje o akcji, prosi wszystkich mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności i zrozumienie w związku z tymczasowymi utrudnieniami.

W okresie trwania akcji deratyzacyjnej, która potrwa do 16 października br., prosi się o:

  1. 1. Ostrożność: Zachowaj ostrożność podczas spacerów i zabaw na Rynku Miejskim.
  2. 2. Opiekę nad dziećmi: Zwróć szczególną uwagę na swoje dzieci, by uniknęły kontaktu z substancjami używanymi w procesie deratyzacji.
  3. 3. Niewyprowadzanie zwierząt: Nie wyprowadzaj zwierząt na tereny objęte deratyzacją, aby uniknąć przypadkowego narażenia ich na substancje deratyzacyjne.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 15 tysięcy naszych obserwujących!

12 komentarze

    • A teraz mi powiedz. Kto tak zrozumiał ten wypowiedź oprócz Ciebie. Przeczytałeś artykuł gdzie w pewien antropologiczny sposób wspomniano o tym, że III Rzesza z Żydów ,,równała ze szczurami”. Nikt oprócz Ciebie nie wziął tego pod uwagę. Ani piszący ani czytający. To już Ty dorabiasz teorię, że w zamyśle Daro Lew pisze komentarz rzekomo wpisujący się w narrację z III Rzeszy. Bardziej wpasowuje się tutaj komentarz Radosława z Cieszanowa jak się masz już czepiać.

      • I Ty skończyłeś historię i byłeś/jesteś na studiach doktoranckich? Kreujesz się na omnibusa, więc powinieneś dostrzec analogie. Na agitatora też się nie nadajesz – zbyt często bywasz porywczy i prawie zawsze przynudzasz. Nabierz dystansu. Najpierw do siebie. A potem napominaj i moralizuj. Bez gwarancji sukcesu.

    • mało mnie interesuje propaganda hitlerowska, stalinowska czy Kim IR Sena, myśląc w ten sposób można się na wszystko obrazić i bać się np mówić o najciemniejszym kolorze. Deratyzacja, czyli odszczurzanie odbywa się przy pomocy między innymi pułapek, łapie się gryzonia i przenosi gdzie indziej. Rozumiem, że przeniesienie pisowców gdzie indziej ze stołków rządowych to hitlerowskie metody, bo tylko PiS może rządzić? PiS nie może odejść z rządu, poprzez wyniesienie ich przez wyborców bo to nieludzkie?

      • Nic nie zrozumiałeś. Kontekst, forma mają znaczenie. Używanie animalizacji do zwalczania przeciwników politycznych świadczy o desperacji lub braku argumentów. Pasuje Ci ludowe odniesienie, że jesteś żmiją, która po ugryzieniu się w język zdechłaby od własnego jadu? Albo, że Twoje poglądy są równie obrzydliwe jak Twój wygląd/Lepsza żywa mysz niż zdechły lew (Daro Lew)? Nie sądzę. I nie nikogo tak nie traktuję. Nie jestem wyborcą PiS-u, ale porównywanie kogoś do szczura, nie przynosi Ci chwały, choć z pewnością zyskasz zwolenników. Szczury się truje i utylizuje. Nikt ich nie przenosi w inne miejsce. Owszem, wyborcy mogą wysłać każdego na zieloną trawkę, wszak „z woli wyborców odszedł Churchill”. Mam jednak obawy, że wyborcy in gremio, nie pójdą za twoją agitacją. Jeszcze jedna kadencja z PiS przed nami. Owszem są słabi, ale konkurencja jest jeszcze słabsza. W krainie ślepców – jednooki jest królem. Lokalny elektorat nie przegląda lokalnych portali. Ani Twoje, ani moje kąśliwe uwagi nie mają znaczenia. Bez urazy. Zdrowia!

        • Moja wypowiedź ma naturę humorystyczną, jajeczną i jarmarczną, tyle mi zostało, bo na codzień z ludźmi o polityce nie gadam, boję się dostać w gębę, to choć tutaj się ponabijam 😉 Dlaczego się boję? Ano wejdź chłoptasiu na wies i posłuchać co mówią o Tusku. Tylko dziś od kilku ludzi słyszałem określenia: jeb… Tusk, skur.. pier.. powinni go wsadzić, zutylizować szmatę. Aż uszy więdną. Ludzie z Pisu i TVP nie mają świadomości co zrobili z umysłami prostych ludzi, którzy wierzą we wszystko co w TV mówią. Tak potężnej dawki czystej złej emocji w życiu nie widziałem. I Ty masz czelność wyciągać porównania z II wojną i Żydami z humoreski o gryzoniach? Mi zostały już tylko humoreski, bo gdybym na jakiejś wsi się przyznał, że nie jestem za pisem, to by mnie zlinczowali fizycznie, ci mało wyksztalceni i prości ludzie będący głównym elektoratem pisu nie znają się na inteligentnej humoresce i nie potrafia interpretowac informacji, dla nich to prawda i niezwykła obraza.

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here