Zakończyła się przebudowa ul. Mickiewicza

8

Przebudowa ul. Mickiewicza w Lubaczowie została zakończona. Prace trwające rok (od września 2020 roku) pochłonęły ponad 3 mln zł.

W ramach prac wykonano przebudowę drogi, chodników, a także sieci kanalizacji sanitarnej i deszczowej, budowę nowych i przebudowę nawierzchni istniejących zatok postojowych oraz remont trzech skrzyżowań. W sumie zmodernizowano odcinek o długości 506 m. Pojawiły się miejsca na rabatki, drzewa i krzewy.

Już w trakcie wykonywanych prac, kierowcy zauważyli zwężenie nawierzchni asfaltowej. O przyczyny podjęcia takiej decyzji pytali Burmistrza Lubaczowa.

– Zmniejszenie szerokości jezdni miało przede wszystkim na celu ograniczenie ilości studzienek kanalizacyjnych, które do tej pory były utrapieniem uczestników ruchu drogowego. W jezdnię wbudowane zostały studzienki kanalizacji deszczowej, natomiast uciążliwa kanalizacja sanitarna przebiega teraz wzdłuż rabat – wyjaśnił na łamach Informatora Miejskiego „Lubaczow.pl” Krzysztof Szpyt.

Inwestycja została zrealizowana w ramach zadania pn. “Przebudowa ciągu dróg powiatowych w Lubaczowie: Nr 1684R ul. Konopnickiej w km 0+591 – 0+706, ul. Mickiewicza w km 0+000 – 0+506 oraz nr 1685R ul. Krasińskiego w km 0+000 – 0+259”. Dofinansowanie ze środków Funduszu Dróg Samorządowych wynosiło 1.572.790 zł. Powiat Lubaczowski na inwestycję przeznaczył 642.770,98 zł, a Gmina Miejska Lubaczów przekazała 968.247,18 zł. (w tym wydatki niekwalifikowane związane z przebudową kanalizacji sanitarnej w obrębie ul. Konopnickiej w Lubaczowie i rozbudową sieci kanalizacji deszczowej w obrębie ulic Baziaka – Kopernika w Lubaczowie).

Dodatkowo, dzięki współdziałaniu Powiatu Lubaczowskiego i Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lubaczowie, udało się także wyremontować miejsca postojowe przed budynkiem administracyjnym przy ul. Mickiewicza 45.

AH, elubaczow.com


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

8 komentarze

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here