Reprezentanci KSW Sokół Jarosław wywalczyli dwa złote medale i jeden brązowy podczas rozegranego w Nowym Targu Pucharu Polski Seniorów i Juniorów w kickboxingu w formule K-1. W kategorii wagowej 86 kg, doskonale zaprezentował się lubaczowianin Łukasz Flis, który wszystkie swoje trzy walki wygrał przed czasem.
– Łukasz stoczył trzy fantastyczne walki i wszystkie wygrał przed upływem regulaminowego czasu. Na inaugurację rozprawił się z rywalem już w pierwszej minucie, a o nokaucie zadecydował potężny prawy sierpowy. Drugą walkę również zakończył w pierwszej rundzie, bo po trzech liczeniach rywal nie był zdolny do dalszej walki. Finał z kolei zakończył się w drugiej rundzie, kiedy po serii dwóch sierpowych, przeciwnik nie był zdolny do dalszej walki ze względu na uszkodzony nos – podsumowuje występ „Romana” Jacek Bronowski, trener KSW Sokół.
W zawodach dobrze wypadli także inni zawodnicy jarosławskiego klubu. Paweł Mielnicki (67 kg, junior starszy) w swoim finale zwyciężył decyzją sędziów (2:1) z zawodnikiem z Oświęcimia. Był to jego pierwszy występ na tak poważnej imprezie i od razu zakończony świetnym rezultatem. Natomiast Eryk Białowąs (86 kg, senior), tym razem musiał uznać wyższość rywala z Grudziądza, który w finale został pokonany przez Łukasza Flisa. Tym samym Eryk zdobył brązowy medal. W zawodach brało udział około 120 zawodników z całej Polski, a całej imprezie przyglądał się uważnie trener Kadry Narodowej w formule K-1.
Poniżej finałowa walka Łukasz Flisa z kanału sportywalkiorg
elubaczow.com, hp
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Brawo Łukasz! Gratuacje!! Trzymam kciuki za dalsze sukcesy!
Łukasz gratuluje, spełniają sie twoje marzenie, dzięki wytężonej pracy
Mistrz!! 🙂
Gratuluję Łukasz 🙂
roman gratulacje oby tak dalej. (oto kolejny przyklad jak lubaczow traci na wysokim poziomie przeciez jak i lukasz i mateusz moglu by reprezentowac lybaczow tylko niestety u nas zawsze im szkoda na wszystko i wladze pchaja tam gdzie kolega prowadzi druzyne, (…) tu nikt im nie pomoże
Powoli się to zmienia. Lecz nic nie zdziałamy gadaniem w pojedynkę. Wszyscy którym inicjatywy sportowe w Lubaczowie są mile widziane powini o tym rozmawiać. Może warto. Np. Przy współpracy z Akademią Sportu Lubaczów.