Edyta Walczyk: Nie wstydzę się Platformy Obywatelskiej

38
Edyta Walczyk, arch. pryw.
Edyta Walczyk, arch. pryw.

Edyta Walczyk, szefowa powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej mówi, że nie wstydzi się swojej partii i argumentuje swój start w wyborach do Rady Powiatu pod szyldem KWW Obywatelski Samorząd.

Spoglądająca do wyborców m.in. z bilbordów i ulotek Edyta Walczyk ma 44 lata i od roku kieruje powiatowymi strukturami Platformy Obywatelskiej. Od kiedy przejęła partyjne stery w regionie, stara się aktywnie działać na rzecz powiatu lubaczowskiego i nie dzielić przy tym ludzi ze względu na różnice poglądów czy partyjną przynależność. Zwieńczeniem tych starań była z pewnością wiosenna wizyta premiera rządu RP Donalda Tuska w Lubaczowie. Wcześniej, z jej inicjatywy, powstało w naszym mieście biuro poselskie posłów Platformy Obywatelskiej – Marka Rząsy oraz Tomasza Kuleszy. A w miniony weekend m.in. na jej zaproszenie gościł u nas wiceminister sportu i turystyki Bogusław Ulijasz.

Teraz przed nią kolejny test, którym będą niedzielne wybory samorządowe. Liderka PO, jak sama mówi „chce uwolnić energię” i przenieść ją do szczebla powiatowego. Swój program opiera na trzech filarach: rozbudowie infrastruktury, potrzebie inwestycji ekonomicznych oraz rozwoju ochrony zdrowia. Liczy, że wyborcy docenią jej dotychczasową aktywność i doświadczenia zdobyte na stanowisku asystenta Wojewody Podkarpackiej Małgorzaty Chomycz-Śmigielskiej.

Na pytanie o brak barw jej partii na liście wyborczej odpowiada z uśmiechem:

– Zarzuty, że wstydzę się Platformy Obywatelskiej są całkowicie nietrafione. Bo niby czemu miałabym się wstydzić partii, która od lat wygrywa wybory, wywalczyła ogromne pieniądze dla naszego kraju w nowym budżecie unijnym, która prowadzi w sondażach i której szef został przewodniczącym Rady Europejskiej? To absurd! Decyzja o startowaniu m.in. członków Platformy Obywatelskiej pod szyldem Komitetu Wyborczego Wyborców Obywatelski Samorząd podyktowana jest faktem, w jaki traktujemy ten szczebel władzy. W samorządach powinno być jak najmniej polityki, a na naszych listach znalazły się osoby, które nie chcą partyjnego szyldu, a my chcemy wykorzystać ich wiedzę i doświadczenie – mówi Edyta Walczyk

Kandydatka zauważa także, że najistotniejsza jest chęć współpracy bez względu na poglądy czy przynależność polityczną. W jej ocenie sprawy dobra powiatu powinny jednoczyć i mobilizować do współpracy. – Będzie sporo środków unijnych w najbliższych latach d wykorzystania, a u nas jest wiele do zrobienia – dodaje Edyta Walczyk i hasłem „mniej polityki, więcej działania” apeluje o głos na jej osobę.


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

38 komentarze

  1. Pani Edyto nie znam Pani ale jestem z Pani dumny 🙂 POwiat lubaczowski ma wszelkie dane ku temu by być „bastionem” rozsądnych i radosnych ludzi bez ideologicznego szaleństwa. Trzeba tylko „uwierzyć w niemożliwe” 🙂 Życzę Pani sukcesu i głosuję na Panią!!!

  2. Albo komentujący nie potrafią czytać ze zrozumieniem, albo dopadła ich nienawiść partyjna i ogólny marazm społeczny 😉 przecież kandydatka napisała, ze na szczeblu samorządowym chce przede wszystkim działać poza ramami polityki rządowej i według własnego programu dla dobra regionu. Prywatnie możemy dywagować nad jakością oraz zadowoleniem z rządów Platformy, jednak dyskusja na ten temat pod tym artykułem wydaje sie być jałowa i zupełnie nietrafiona, gdyż mówimy o konkretnych działaniach i konkretnych planach, a jak widać ta kandydatka ma ich do zaoferowania sporo. Ja gratuluje odwagi i życzę powodzenia.

  3. Pani Edytko, głowa do góry. Zawsze znajdą się mędrcy, którzy wiedzą jak zbawić świat, ale nie potrafią rano wyczyścić sobie własnych butów. Niech się Pani nie przejmuje i robi swoje. Pani karawana niech prze do przodu, a kundelki zawsze będą ujadać. Tylko to im pozostaje. POwodzenia, trzymam kciuki!

  4. chodz nie popieram działań rządu PO, to jednak głos Pani Walczyk przemówił do mnie. Widać, że jeszcze nie zna się na polityce i ma szczytne idee – ale ma bardziej realne plany niż obnizenie wieku kandydatów na radnych. i nie wstydzi się partii, gdzie basrion PiSu niestety eh, a szkoda…

  5. do anonimusa – czyzby zadłuzenie było jedynie działań rzadow PO? czy może to konsekwencja działań kolejnych rządów, w tym i SLD i Pis-u ? Młodzi ludzie wiedzą, że tylko w PO jest szansa na Europę w Polsce, bo ci z PiS-u niestety tylko uwsteczniają się. chcemy upadku Polski, Podkarpacia, Lubaczowa – głosujmy na PiS, chcemy zrównoważonego rozwoju – dajmy szanse PO

  6. Ściąganie szyldu – anonimusie – nie jest niczym niezwykłym i wcale nie oznacza wybierania dogodnej opcji w dogodnym czasie. Ludzie z reguły są ukierunkowani politycznie i błagam nie przyjmujmy fikcji braku poglądów. Rezygnacja ze startu z listy danej partii jest nie tylko pewnym odcięciem się od jej polityki, ale także pewna symboliką, a raczej obietnicą, że na pierwszym miejscu stawia się interesy danego, czasem bardzo małego regionu i bez względu na sytuację polityczną w kraju walczy o jego dobro i interesy. Gdyby jakikolwiek kandydat tego nie zrobił, zgadzałby sie na odgórne narzucenie programu i obszarów działania. Wystarczy spojrzeć na większe miasta typu Kraków i Rzeszów (chociaż nie powinno sie porównywać tak zróżnicowanych środowisk). W wyborach terytorialnych najważniejszy jest głos na człowieka, nie na partie. Błagam oceniajmy czyny, działania i zaangażowanie, a nie ślepa indoktrynację!

  7. Proszę o konkrety a nie lanie wody . Pani partia jest u władzy , niby jest lepiej -tylko komu ? Z rozmowy z ludźmi widać , że odkąd PO rządzi co raz ciężej nam żyć . Rachunki rosną a płace stoją w miejscu . Wciskacie nam ciemnotę o zagrożeniu PIS . Ta partia usunęła czarne owce ze swoich szeregów a u was ????
    Polacy -nic się nie stało . Za rządów Pani partii ile było afer ???? Polacy -nic się nie stało…
    Dla mnie Po jest skończona .

  8. Kazimierzu- a co mogła dokonać skoro nie jest „przy władzy”? dla Lubaczowa to i tak ogromny sukces, skoro sam Premier chciał tutaj przyjechać, i który sam nie ukrywał, iz zrobił to jedynie na prośbę Pani Walczyk. ciekaw jestem kogo ciekawego „ściągnęły” obecne władze

  9. a mi się wydaje, że polityczną konkurencję przepełnioną chrześcijańskim miłosierdziem, zwyczajnie i po ludzku szlag trafia, ze komuś miało prawo coś się udać bez wchodzenia w cztery litery prezesowi, plebanowi czy dyrektorowi radia !

  10. Na razie coraz większa rzesza ludzi nie widzi w tym powiecie [kraju] dla siebie miejsca i to jest właściwe podsumowanie 25 lat waszej „wolności” i waszych PO-PSL rządów .Ludzie na wybory, podziękujcie tym co wstydu nie mają ,powiedzcie dość.

  11. !!! Na wybory !!! Zachęcam wszystkich aby swoje frustracje przelali na karty do głosowań. Oby nie było jak zwykle: każdy krzyczy a frekwencja 40% a ci co najgłośniej krzyczą zostaną przed monitorami i dalej będą z lubością hejtować wszystko i wszystkich .. bo tak i koniec dyskusji …
    A wracając do tematu: kłania się czytanie ze zrozumieniem 🙂 Pani Edycie chodzi jedynie o to (i słusznie), że na naszym lokalnym podwórku nie powinniśmy patrzeć na partię tylko na ludzi, którzy chcą coś zrobić dla ogólnego dobra. Z list KWW Obywatelski Samorząd część startujących do miasta to osoby bezpartyjne!

  12. @lenka – szanse żeby Pan Makara się dostał są bardzo małe, skoro głosujesz na PSL to już lepiej oddać głos na Pana Nepelskiego, jest na wyższej pozycji więc tj jedyna osoba która ma jakiekolwiek szanse żeby reprezentować nasz powiat w sejmiku wojewódzkim.
    @sunday – frekwencja i tak będzie niska bo zauważ że większość młodych osób wyjechało z naszego regionu w inne części Polski czy Europy i jak już pójdą głosować osoby które tutaj mieszkają na stałe to frekwencja będzie i tak co najwyżej maks 60%.

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here