Zdjęcie ilustracyjne, fot. elubaczow.com.

Sekretarz Urzędu Gminy Wielkie Oczy prowadził samochód w stanie nietrzeźwości. Urzędnik wpadł miesiąc temu podczas rutynowej kontroli, kiedy wracał z pracy. O sprawie pisze rzeszowska Gazeta Wyborcza.

Jak informuje Gazeta Wyborcza, zdarzenia miało miejsce w poniedziałek, 22 sierpnia br., tuż po godz. 15. Z relacji wynika, że przez centrum Wielkich Oczu przejeżdżała toyota, a za kierownicą siedział sekretarz miejscowego Urzędu Gminy. Do kontroli zatrzymał go patrol drogówki z Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie. Policjanci poprosili, żeby dmuchnął w alkomat. Badanie trzeźwości 59-latka wykazało, że miał on blisko promil alkoholu w organizmie. Informacje te potwierdziła Wyborczej oficer prasowy KPP w Lubaczowie st. aspirant Monika Tomczyszyn-Pachołek.

Jest prowadzone postępowanie z artykuły 178, czyli prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu wysoka grzywna, ograniczenie wolności lub kara pozbawienia wolności do lat dwóch – informuje rzeczniczka. Dodaje, że kierowcy od razu zatrzymano prawo jazdy. A w kolejnych dniach przedstawiono mu zarzuty – cytuje rzeczniczkę GW.

Jak pisze autorka artykułu, sekretarz nadal pracuje w urzędzie, a wójt gminy Albert Hawrylak wyjaśnia, że zna sprawę podwładnego.

– Rozmawiałem z nim, wyraził skruchę. Ale skoro pan sekretarz został zatrzymany zaraz po pracy, to prawdopodobnie pił alkohol w pracy. Nie mam zamiaru tego tolerować. Nie będę czekał na wyrok sądowy, który uzna go za winnego. Decyzje w tej sprawie zapadną wcześniej. Urzędnik na takim stanowisku nie może być karany, powinien cieszyć się społecznym zaufaniem. Wkrótce ta sprawa zostanie załatwiona – deklaruje wójt w rozmowie z Anna Gorczycą z GW.

elubaczow.com, rzeszow.wyborcza.pl


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

11 komentarze

  1. Dzieki, antpisie, ze tu jestes, ogólnie po latach chodzenia na komende policji , i słuchania tych pierdół, ze niby to ja jestem destruktywem w tym powiecie, i to ja nie mam racji, tylko tumaneria pisowska ja ma,i ci idioci wszyscy w tym powiecie , chamskim pisowskim ja maja , tylko dajcie tumany na mszę, byscie odwrócili sie od pisowskiego diabła!!..za to pisanie….bez jaj… nie maja podstaw wezwac mnie na policje!!…musze uzywac bardzo tolerancyjnego jezyka, bo ci idioci dalej nasla na mnie policje!!..wraca komuna..i podziekowac tym pisuarom debilom!!…w tym momencie nikogo nie obraziłem z imienia i nazwiska, policja mnie nie wezwie,,,,chyba!!smiech…smiechem…napisz cos na pis….lubaczowska policja cie wzywa na przesłuchanie!!

  2. Za PO mozna bylo dziennikarzom laptopy wyrywac. Nieważne co sie mowilo, skąd. Wazne kto nagral. To nie trzeba bylo pier***olic durnot po pijaku choc z drugiej strony jak mawiał stalin- nie ufajcie ludziom,ktorzy nie pija. Bo oni sie boja,ze nie zapanuja nad soba a my sie dowiemy jacy oni sa naprawde

  3. ????? poziom wypowiedzi jest szokujący tak jak poziom osób udostępniający ten post.
    Po pierwsze nic nie huczy, po drugie sekretarz i inni urzędnicy gminy nie są za PiS (widocznie osoby wypowiadające się nie mają żadnego pojęcia o upodobaniach politycznych osób z Gminy ) po trzecie sekretarza nikt nie zatrzymał na piciu w urzędzie-ciemniaki, tylko jak jechał autem został zatrzymany (jak setki innych) i nikt do wyroku nie może i nie ma prawa go sądzić. Poza tym ciemnogrody to jest jedyna osoba w urzędzie na która mieszkańcy zawsze mogli liczyć, w wypowiedzi w stylu że nikt nie wiedział to jakieś jaja bo wszyscy wiedzieli o sytuacji ale Tylko pajace którzy nigdy nie brały udziału w żadnym wydarzeniu kulturalnym gminy nie wiedzieli bo niby skąd. Całe życie anty działaniom na rzecz gminy a jak taka historia to pierwsi w sieci. I to PISiury udostępniają i robią aferę. A to że są artykuły w rożnych mediach drogie Ciecie to nie że ktoś się odważył napisać ale że ktoś ciągle stara się aby było o tym głośno. WÓJCIE CZEKAJ NA PRAWOMOCNY WYROK NIE SKAZUJ CZŁOWIEKA za to że jest człowiekiem, bo w tej Gminie chyba nie ma kierowcy co by po pijaku nie jechał.
    Homo sum; humani nihil a me alienum puto.
    Człowiekiem jestem; nic co ludzkie nie jest mi obce

    • Niestety huczy. W takiej małej jak nasza powiatowa społeczność takie sprawy się roznoszą szybko i głośno. Owszem nikt nie złapał go na piciu w pracy, ale skoro został złapany na powrocie z pracy z procentami to musiał w niej coś wypić. Nie zakrzywiajmy logiki. Oczywiście nie zabraniam nikomu picia w pracy. To jest czyjś osobisty wybór. Ważne by taki ktoś nie zaniedbywał obowiązków oraz co ważne raczej starał sobie znaleźć alternatywny transport jak już coś pije. Ale z tego co widać niestety mogła nie być to przypadkowa sytuacja. Jeżeli tak było to nie ma bata, że ktoś w końcu nie wytrzymał i doniósł, że sekretarz może mieć procenty. A co do tego, ze PiS robi aferę. No właśnie nie bo nie ma tego w ich lokalnej tubie partyjnej tylko tutaj. Nie chcą nowemu wójtowi z PIS narobić problemów chyba. No a tym stwierdzeniem, że ,,w tej Gminie nie ma kierowcy co by po pijaku nie jechał” to raczej bardziej zaszkodziłeś nie tylko sekretarzowi, ale i całej Gminie 😉

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here