Lubaczowscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego z udziałem 24-letniego motocyklisty. Mężczyzna jadąc ulicą Wojska Polskiego w Lubaczowie, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji, doznając poważnych obrażeń.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (27.05) przed godz. 14, w Lubaczowie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 24-letni kierujący motocyklem, nie zastosował się do znaku „STOP” stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w betonowo-metalowe ogrodzenie.
Młody motocyklista nie miał założonego kasku i z poważnymi obrażeniami głowy został przetransportowany do szpitala.
elubaczow.com, KPP Lubaczów
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Myślenie boli, ma nauczkę. Może się wyleczy wreszcie !
Jak można bez kasku jeździć !
Tak samo jak można głosować na członków i sympatyków PiS 😉
Zawsze jeździł w kasku, tym razem chciał zrobić okrążenie wokół osiedla, przestancie dodawać głupie komentarze, nic nie wiedząc, gdy on, jego rodzina i bliscy cierpią
Gdyby jeździł zawsze w kasku to i tym razem by założył. Mleko się już rozlało przestroga dla innych…
deb.jestes leb, myslisz tylko w komentarzach zawistna kurrrrr
Jestescie wszyscy okrutni , chlopak walczy w szpitalu o przezycie a wy nie wiedzac ani nie widzac opinie stawiacie I kwestionujecie cos o czym nie macie zielonego pojecia …
Wezcie sie wszyscy lepiej pomodlcie za chlopaka zeby wyszedl z tego z jak najmnieszymi urazami I zeby sie nic nie pogorszylo , rodzina na pewno bedzie wam za to bardziej wdzieczna jak za ta krytyke I bez sensu komentarze
Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze. Bardzo wspolczuje poszkodowanemu, rodzinie i znajomym.
Bardzo współczuję poszkodowanemu że miał takich kolegów jak pan P. Który udostępnił mu motor. Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia i nowych lepszych znajomych.