Na co dzień ratują nasze życie z narażeniem własnego. Gaszą pożary, usuwają skutki kataklizmów, ratują rannych w wypadkach drogowych. Pomimo wielu zajęć znaleźli także czas na honorowe oddawanie krwi.
Z powstania „Iskierki’ nie krył radości prezes Chromiński. „Pierwszy raz krew oddałem w 1998 r. Mam oddane 1350 ml krwi. Dobrze, że mamy klub. Teraz jeszcze bardziej będziemy mogli pomagać potrzebującym” – mówi. Część klubowiczów już wcześniej rozpoczęła swoją przygodę z krwiodawstwem. Na przykład druh Wiesław Osuch – przewodniczący Rady Miejskiej w Oleszycach oddał krew po raz pierwszy w 1982 roku. 11 kwietnia 1994 r. został odznaczony odznaką „ Zasłużony Honorowy Dawca Krwi” III stopnia. Jest rekordzistą wśród klubowiczów – oddał 15 litrów tego bezcennego leku. „Nasza krew jest pięknym darem dla chorych osób” – podkreśla. Także m.in. druhowie Jan Nowicki, Józef Spławiński, Jerzy Sęk, Andrzej Osuch, Tadeusz Kurak dzielili się już tym życiodajnym płynem. Klub skupia w swoich szeregach także uczniów, którzy przygodę z krwiodawstwem rozpoczęli w szkole ponadgimnazjalnej jak np. druh Łukasz Nieradka – oddał 2700 ml krwi, druhna Justyna Nieradka – oddała 900 ml krwi. „Myślę, że każdy młody człowiek chce pomagać ludziom” – wyznaje wiceprezes Justyna. Najmłodszy członek „Iskierki” ma lat 18, a najstarszy 63.
Z powołania klubu zadowolony jest zastępca Burmistrza Miasta i Gminy Oleszyce, a zarazem prezes Zarządu Oddziału Miejsko-Gminnego ZOSP RP Robert Brudniak. „Gratuluję pięknej inicjatywy. Popieram ją całym sercem i obiecuję wspieranie działalności naszej „Iskierki” – powiedział do druhów tuż po założeniu klubu.
Oleszyccy strażacy-krwiodawcy są otwarci na kolejne osoby chcące wstąpić do tej najmniejszej jednostki organizacyjnej PCK.
elubaczow.com, oleszyce.pl
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!