Dość spore problemy i sprawę w sądzie dla nieletnich będzie miał 15-letni mieszkaniec Lubaczowa, który z terenu budowy marketu ukradł dziesięciometrowy miedziany przewód elektryczny o wartości ponad 5 tysięcy złotych. Na skupie złomu dostał za niego nieco ponad 400 złotych.
Kilka dni temu lubaczowscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży kabla energetycznego. Przewód długości 10 m i wartości około 5300 zł skradziono z terenu budowy marketu w nocy.
Uzyskane informacje szybko doprowadziły policjantów wydziału kryminalnego do 15-letniego mieszkańca Lubaczowa. W obecności swojej matki młody człowiek przyznał się do kradzieży i wskazał miejsce, w którym oddzielał miedź od izolacji. Jak ustalili policjanci, za miedziane elementy otrzymał w skupach złomu ponad 400 zł.
Funkcjonariusze zabezpieczyli dowody w tej sprawie i przesłuchali nieletniego. O dalszym toku sprawy zadecyduje lubaczowski sąd dla nieletnich.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
A takich jak najmniej! To się chłopak udźwigał ! Mama pewnie niezadowolona!
A może ktoś go podkablował?
tak to jest tak sie bierze czyjeś własności