Sport a żylaki – jak ich uniknąć?

Żylaki zdecydowanie nie należą do elementów ozdobnych – niekiedy niestety bardzo ciężko jest ich uniknąć. Jeśli nieobca jest Ci aktywność fizyczna i na co dzień uprawiasz różnego rodzaju sporty, jesteś zdecydowanie o wiele bardziej narażony na powstawanie żylaków kończyn dolnych, niż osoby, które prowadzą mniej aktywny tryb życia. Podnoszenie ciężarów, sporty siłowe, jazda na rowerze czy w ogóle uprawianie sportu jakiegokolwiek kalibru bardzo często opiera się na tym, iż ciężar ciała spoczywa właśnie na nogach. W jaki sposób zadbać o mięśnie kończyn dolnych, aby ochronić je przed żylakami? Jak nie dopuścić do przewlekłej niewydolności żylnej?

Sport a żylaki – jak poprawić przepływ krwi?

W jaki sposób poprawisz krążenie krwi w kończynach dolnych? Istnieje kilka metod, które mogą wspomóc ten proces. Zaliczają się do nich przede wszystkim:

• – stosowanie odpowiedniej diety,
• – nieforsowanie się podczas codziennych treningów i pamiętanie o możliwie równoległym rozkładaniu ciężaru ciała,
• regularne kontrolowanie stanu zdrowia u lekarza,
• – w miarę możliwości – niedopuszczanie do powstawania urazów i nadwyrężania mięśni,
• – spożywanie suplementów, wspomagających poprawne krążenie krwi,
• – noszenie specjalnych elementów garderoby, takich jak na przykład skarpetki medyczne, które nie uciskają nóg, lub podkolanówka uciskowa, która skutecznie przeciwdziała powstawaniu żylaków,
• – regularne masaże domowe lub profesjonalne oraz korzystanie z basenu lub wykonywanie regenerujących i odprężających mięśni kąpieli,
• – używanie specjalnego rodzaju kosmetyków, mających działanie przeciwżylakowe (pamiętaj przede wszystkim o systematycznym stosowaniu).

Zły przepływ krwi – do czego prowadzi?

W przypadku żylaków, to właśnie profilaktyka jest bardzo ważna. Nabawić się bowiem można ich bardzo łatwo, jednak pozbycie się ich jest o wiele trudniejszym procesem. W żyłach powierzchownych kończyn dolnych mogą się tworzyć różnego rodzaju skręcenia. Niesamowicie często ulegają one także niepoprawnemu poszerzeniu. A to niestety może prowadzić nawet do zakrzepicy żył głębokich, wchodzącą w skład szerszej jednostki chorobowej. Dlatego właśnie wszelkiego rodzaju działania profilaktyczne u sportowców powinny znajdować się na liście rzeczy najważniejszych, zaraz obok stosowania właściwej diety, pamiętaniu o regularnych treningach czy rozgrzewaniu mięśni przed każdym dłuższym lub większym wysiłkiem. Walka z niewydolnością żył kończyn dolnych może się bowiem okazać bardzo skomplikowana oraz, przede wszystkim, nieprzyjemna i bolesna.