Policjanci z Biłgoraja szukają chorego psychicznie 42-latka, który uzbrojony w siekierę i widły uciekł przed funkcjonariuszami do lasu. Mimo użycia dronów wciąż nie udało się go odnaleźć. Mężczyzna jest bardzo niebezpieczny. 42-latek przemieszcza się lasem, prawdopodobnie w kierunku Podkarpacia.
Policjanci apelują, aby w razie spotkania z 42-latkiem nie próbować do niego podchodzić, czy zatrzymywać, ale natychmiast zawiadomić służby. Mężczyzna jest bardzo niebezpieczny. Wielokrotnie przebywał na leczeniu psychiatrycznym w zakładach zamkniętych. Prawdopodobnie przestał brać leki, dzięki którym mógł funkcjonować poza szpitalem.
Rysopis podejrzanego
Mężczyzna ma około 180cm wzrostu, waży około 100 kg, jest krępy, włosy krótkie siwiejące, ubrany w granatową koszulę i jeansy. Może mieć obrażenia lewej nogi.
Interwencja policji
W sobotę (10.08) około godziny 5:00 rano policjanci zostali skierowani na interwencję domową w gminie Potok Górny, podczas której 42 letni mężczyzna miał grozić najbliższym siekierą. Po przybyciu na miejsce zaatakował on interweniujących policjantów, uszkodził radiowóz i poszczuł ich psem. Po użyciu przez policjantów środków przymusu bezpośredniego oraz broni palnej mężczyzna zbiegł do lasu w okolicach miejscowości Naklik. Pobiegł za nim jego pies – owczarek niemiecki.
Aktualizacja, wtorek (13.08) godz. 12:50
Janusz D. został zatrzymany we wtorek przed południem. Kilka kilometrów od domu we wsi Bystre na terenie województwa podkarpackiego. Nie stawiał oporu. Z policjantami i sanitariuszami rozmawiał spokojnie. Mężczyznę zlokalizowały kamery termowizyjnej umieszczone w śmigłowcu. W ten sposób policjanci przeszukali ponad 160 hektarów okolicznych lasów – informuje tvn24.pl.
elubaczow.com, rmf24.pl, KPP Biłgoraj
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Czy ten mężczyzna jakiś rok temu mógł być nieco szczuplejszy? Pytam serio
Wydaje mi się, że kojarzę tego typa, ale był szczuplejszy. Rok temu (lato), szwendał się po urzędzie.. pewny siebie, natarczywy, ściemniacz.. Wydaje mi się, że to jest on, był u mnie w pracy
dr.ale co to ma to sprawy opisanej w artykule? W ubiegłym roku nie był poszukiwany i jak nie unikał glutenu to jest opcja,że przytylo się kolesiowi.
Do rzeczy ma to, że zachowywał się nienaturalnie, b. dziwnie i z tego powodu utkwił mi w pamięci. A teraz słyszę że jest niebezpiecznym i groźnym psycholem. To chyba logiczne że łącze wątki. Rożnica w wadze może być znaczna. Ale w rok spuchnąć mógł na jakiejś chemii, podtrutce, dopalaczach czy innych „magicznych specyfikach” 😉 których w tych szajbowatych kręgach nie brakuje … co też ostatecznie dało oto wynik turbo, combo psychopata!
A ty co masz z tym glutenem, masz kolejnego niewinnego winowajce na skutki czyjejś psychozy? Stara lubaczowska śpiewka: kowal zawinił cygana powiesili !
Z tego co można wywnioskować z artykułu to koleś jest chory psychicznie. W tym przypadku choroba akurat objawia się agresją a podłoże choroby nie musi być wywołane uzywkami typu dopalacze. To co było rok temu akurat w tej sytuacji nie ma nic do znaczenia.
Skąd wiesz, że to co było rok temu „nie ma nic do znaczenia”? Znasz gościa? Znasz ten przypadek? Jesteś Wizjonerem? Jego Ziomem? Jego adwokatem? Z glutenem nie wyszło żeby zaglutać… Ale próbuj dalej.
Szanowny dr,te twoje komentarze to jakaś masakra.Jeśli jesteś urzędnikiem to zajmij się pracą,a nie komentowaniem rzeczy o których nie masz zielonego pojęcia.Policja się nie popisała,a teraz dodatkowo odbywa się publiczny lincz na osobie prawdopodobnie chorej lub mającej zaburzenia psychiczne.
Już gdzieś… u kogoś… pojawiał się ten nr IP komputera 195.116.**.** – ……….???
przypadek?
dr.rok temu widziales Pana z artykulu teraz przeskakujesz na IP kompa hmm czyżby ,,rapid cycling,, ?
dr.co ma piernik do wiatraka. Nawet jak ten Pan leczy się od dłuższego czasu(kilka lat) to dalej nie potrafię zrozumieć jakie znaczenie ma to,że dr.widzial(a) tego Pana w ubiegłym roku do sytuacji opisanej w artykule?
Mówił sporo.. coś o jakichś służbach specjalnych… coś o tym że ma zrobić jakiegoś policjanta… że mu się spieszy…
ale możne… coś mi się… to pewnie przez ten gluten
To jak Ziom, ciągle adwokatujesz psycholowi?
Coś się twoim Ziomom specjalnym wymknęło spod kontroli?? Ktoś gdzieś „przedobrzył” ..i sp…..ł? Tak to bywa gdy do chorych zadań najmuje się chorych „podwykonawców”! Chora cała sprawa, u samych podstaw!
Widzę szanowny dr ,że zmienił ci się ip komputera,bardzo podobny do mojego. Przypadek?
N – jak niewidoczny, nieobecny, nieistniejący?
Ps. nie głodno ci tam?
Żaden przypadek, to mój nr IP dom Kto pyta nie błądzi.
Tez życzę Ci wszystkiego najlepszego,przede wszystkim dużo zdrowia,tylko nie odstawiaj leków.
n – jak najemny nawiedzony diagnosta psychiatryczny – następny 🙂
Dużo was, pełno wszędzie was… sprawa musi być n – jak niezwykła 😉
Ps. Możesz korzystać z sieci tylko po godz. 8-mej? Nr IP: 195.116,**.**)
Spróbuj jutro magiku.
Sanitariuszami? Autor tego artykułu powinien wiedzieć kto jeździ w karetce, no ale spisywać ze strony WKP każdy może. Mocno nie pozdrawiam.
Sanitariuszami? Autor tego artykułu powinien wiedzieć kto jeździ w karetce, no ale spisywać ze strony WKP każdy może
Z sieci mogę korzystać kiedy chcę szanowny dr,wiesz normalni ludzie po 16 wypoczywają ,ryby ,rower ,takie tam małe przyjemności.Trolowanie nie jest sensem mojego życia.Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.,
Oczywiście, że normalni ludzie tak mają, to znaczy: uczciwą pracę a po pracy uczciwy wypoczynek. Są jednak i tacy, którzy o uczciwości wiedzą tyle ile zdążyli przeczytać lub usłyszeć (w dodatku na jedno ucho, bo drugie zajęte..).
Tacy też, kiedy nie wiedzą co powiedzieć, mówią to co wiedzą:) A co wiedzą? To już temat na odrębny rozdział (często także dla psychiatrów, skoro o nich tak często wspominasz).
Może „trolowanie nie jest sensem twojego życia” ale jakiś powód musisz mieć… prawda? Czyżby w sensie twojego życia zawierał się właśnie ten powód?
W żadnym swoim komentarzu nie użyłem ani słowa psychiatra ani psychiczny.Można za to znalezć te słowa w Twoich wypowiedziach,więc nie odwracaj kota ogonem.Twój przypadek jest poważniejszy niż sądziłem.Kończę już bo wszelka dyskusja z Tobą nie ma sensu,to zwykła strata czasu.
Szanowny n – jak niewiadomo co, wyrażając się pod moim adresem, używając określenia cyt „poważny przypadek” ufam, że masz na myśli poważny przypadek w znaczeniu: poważnie trudny do zmanipulowania. Skoro więc… to istotnie – tracisz czas.
Zdumiewające, że jako obca osoba tak szybko wystawiasz adwersarzowi diagnozę medyczną w swoim komentarzu, trącając w nim o zdrowiu swojego adwersarza, wyraźnie sugerując rzekomy jego brak. Hm.. robi tak tylko wąska i określona grupa osób i ma w tym swój konkretny i ukryty cel..(….:)… ) I jak to mówią, złotówka nie neonówka – nie błyśnie! A pustosłowie w pustej głowie… nie przekrzyczy słusznej mowie.
Stąd też rozumiem, że masz ochotę skapitulować w tej nieszczęsnej i co najmniej niezręcznej już dla ciebie sytuacji (dyskusji). I słusznie. Lepiej zamilcz. I daj już sobie spokój.. No chyba że coś się zmieni i będziesz miał do powiedzenia coś interesującego 🙂
Ten typ,szwendał się ,natarczywy,ściemniacz,grożny psychol,Ziom, to Twoje słowa,to Twoja diagnoza wielce kulturalny dr.
Wielce kulturalna – jeśli już 🙂
Szanowny n – jak nokaut, czytasz, lecz nie łączysz wątków. Przecież mówię od początku, że miałam z tym typem, tak typem do czynienia osobiście i takie a nie inne mam spostrzeżenia i refleksje oraz ocenę tego przypadku (diagnozę temu panu, jeśli jeszcze kojarzysz fakty, postawił ktoś zupełnie inny). Zaś podana publicznie informacja o jego zaburzeniach jest w tym przypadku zrozumiałym dopełnieniem pewnego obrazu, jaki sam o sobie wykreował. A Ziom – jak pamiętasz to twój przedmówca xD
Ps. A jednak piszesz tylko po godz. 8-ej. A jednak nic się nie zmieniło w kwestii n – jak nic interesującego. Ale plus za wytrwałość 🙂
A jednak piszesz tylko po 16-ej,w pracy chłodno ,głodno czy zabronili używać komputera?