Niezbyt udany weekend mieli siatkarze reprezentujący nasz powiat w ligowych rozgrywkach na szczeblu trzeciej i czwartej ligi. W piątek (21.10), po czterosetowym boju, porażkę odnotowali Czarni Oleszyce, a w niedzielę (23.10) po tie-breaku przegrała AS Procadia Lubaczów.
Trzecioligowy mecz z zespołem z Błażowej, na prośbę gospodarzy z Oleszyc, rozegrano w piątkowy wieczór. Spotkanie pomiędzy tymi drużynami zawsze przynosiło sporo emocji. Nie inaczej było i tym razem. Mimo tego, że zespół Klimy znacząco wzmocnił się przed sezonem, to wiedział, że w Oleszycach łatwo nie będzie. Spotkanie, po wyrównanej grze, zakończyło się zwycięstwem przyjezdnych w stosunku 1:3.
– Pomimo wygranej w takim wymiarze, łatwo nie było. Wiedzieliśmy o tym, że Oleszyce to trudny teren, hala wypełniona kibicami, którzy mocno wspierali Czarnych. Na pierwszego seta wyszliśmy lekko spięci, popełniliśmy kilka błędów w przyjęciu, ale skuteczne ataki Przemka Brylińskiego doprowadziły do zwycięstwa w secie otwarcia. Drugiego seta zaczęliśmy całkiem nieźle, ale tracąc wypracowaną przewagę, nasza gra pogarszała się, co doprowadziło do przegranej w końcówce (25:27). Trzeci set to też pogarszająca się gra z naszej strony, a zespół Czarnych zaczął się „rozkręcać”, wtedy nasz trener dokonał zmian, które przyniosły zwycięstwo, chociaż łatwo nie było, ponieważ przegrywaliśmy już pięcioma punktami. W tym trudnym momencie, nasz środkowy Arek Baran stanął w polu zagrywki i zaczęło się odrabianie punktów. Najpierw wyrównaliśmy, potem wyszliśmy na prowadzenie, by ostatecznie wygrać również na przewagi (24:26). Nie był to jednak koniec meczu, ponieważ trzeba było wygrać jeszcze jednego seta. Po ciężkiej czwartej partii, którą wygraliśmy do 20 mogliśmy cieszyć się z kolejnej wygranej za 3 punkty – podsumował na swoim facebookowym profilu klub Klima Błażowa.
Zwycięstwo za trzy punkty w Oleszycach sprawiło, że zespół z Błażowej jest obecnym liderem rozgrywek trzeciej ligi.
SSPS BS Czarni Oleszyce – Klima Błażowa 1:3 (21:25, 27:25, 24:26, 20:25)
SSPS Czarni: T. Sałek, Gontarz, Mazur, D. Sałek, K.Pytel, Juźko oraz Pizun (libero).
– – –
W niedzielę swoje spotkanie w czwartej lidze grali także siatkarze z Lubaczowa. Zespół Piotra Salika podejmował w hali Publicznego Gimnazjum Nr 2 Sportur Team Gmina Łańcut.
Mecz dużo lepiej rozpoczęli goście, którzy pierwszą partię wygrali bardzo pewnie. Miejscowi jednak się nie poddali, wyeliminowali liczne błędy i po drugim secie wyrównali stan pojedynku. Po kolejnym wyszli nawet na prowadzenie, ale wtedy do głosu ponownie doszli goście. Zawodnicy z Łańcuta rozstrzygnęli na swoją korzyść najpierw czwartego seta i później także tie-breaka.
AS Procadia Lubaczów – Sportur Team Gmina Łańcut 2:3 (14:25, 25:19, 25:21, 20:25, 10:15)
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 15 tysięcy naszych obserwujących!