Jak poradzić sobie z dużą ilością książek w małym mieszkaniu?

Gdzie gromadzić książki, kiedy mamy ich naprawdę sporo, a kolejnych tytułów wciąż przybywa? Przed tym dylematem często stają miłośnicy dobrej literatury, a zwłaszcza posiadacze niezbyt dużego mieszkania. Kiedy wszystkie regały i półki są już zajęte, zaczynamy szukać dodatkowych miejsc, aby wypełnić je naszymi zbiorami.

Wielobarwne okładki, twarda oprawa i kształt książek sprawiają, że odpowiednio wyeksponowane i posegregowane mogą stanowić niesamowitą ozdobę naszych czterech kątów. Dość popularne w ostatnim czasie stało się budowanie ścianek działowych z książek. Jest to rozwiązanie dość pomysłowe, ale przy sporej wysokości takich ścianek utrudnione jest wyciąganie z ułożonych stosów poszczególnych lektur. Zarówno na półkach, jak i na podłodze można także pokusić się o cierpliwość i poukładać książki kolorystycznie. Uzyskamy wtedy niesamowity efekt. Taka przegroda zbudowana z książek musiałaby jednak wówczas składać się z pozycji, do których sięgamy już sporadycznie albo wcale. Przy wysokich ściankach przydatna może okazać się drabina. Ta opcja bez wątpienia pozwala w ciekawy sposób spiętrzyć bardzo dużą ilość książek, jednak musimy zdawać sobie sprawę, że taka ekspozycja będzie łapać kurz, którego później trudno się pozbyć.

Książkowe zakamarki.

O tym, jak wiele zakamarków kryją mieszkania dowiadują się najczęściej Ci, którzy chcą je sprytnie zagospodarować. Posiadacze naprawdę pokaźnej ilości książek zazwyczaj nie chcą trzymać swoich lektur w szarych kartonach, ale cieszyć się ich widokiem każdego dnia. W tym celu umieszczają książki na stołach i  stolikach do kawy, w wiklinowych koszach i skrzyniach, czasem pod łóżkiem, pod schodami, a nawet zapełniają nimi cały nieużywany kominek!

Wciąż za mało miejsca?

Kiedy książki wypełniają już każdy zakamarek Twojego lokum, może warto zastanowić się jednak nad lekkim zredukowaniem liczby uzbieranych przez lata tomów? Niektórzy decydują się w takiej sytuacji oddać swoje zbiory do biblioteki lub antykwariatu. Zwłaszcza jeśli uzbiera się księgozbiór liczący od 100 do 500 tytułów – tego typu używane kolekcje cieszą się największym zainteresowaniem antykwariuszy. Warto jest wówczas sporządzić listę pozycji zawierającej elementy takie jak: tytuł, autor oraz rok wydania. Niektóre antykwariaty wymagają zrobienia również kilku zdjęć grzbietów książek, aby oszacować ich stan oraz wartość księgozbioru. Inwentaryzacją i spakowaniem książek czasem zajmują się pracownicy biblioteki, co dodatkowo ułatwia pozbycie się nieużywanych już wolumenów. (źródło: http://tezeusz.pl/)