O tym, jak uruchomienie samochodowego przejścia granicznego w Budomierzu wpłynie na bezpieczeństwo mieszkańców i podróżnych, zastanawiali się samorządowcy z powiatu lubaczowskiego wraz ze służbami działającymi na rzecz bezpieczeństwa.
Temat, o którym samorządowcy i przedstawiciele poszczególnych służb, rozmawiają już od dawna, teraz trzeba przełożyć na praktyczne analizy i konkretne działania. Otwarcie przejścia w Budomierzu stawia wielu instytucjom nowe zadania. Między innymi o zagrożeniach wynikających z wzmożonego ruchu drogowego rozmawiano podczas piatkowej (29.11) konferencji zorganizowanej przez wójta gminy Lubaczów Wiesława Kapla i Komendanta Powiatowego Policji ins. Janusza Mołonia. W konferencji udział wzięli przedstawiciele służb granicznych, ratunkowych i instytucji oraz władz samorządowych.
Wójt gminy Lubaczów przedstawił na spotkaniu dotychczasowe działania podjęte w celu poprawy bezpieczeństwa, zarówno w obszarze infrastrukturalnym, jak również edukacyjnym i profilaktycznym. Zwrócił także uwagę na fakt, iż otwarcie długo oczekiwanego przejścia granicznego w Budomierzu niesie ze sobą wiele korzyści, z drugiej zaś strony dotychczasowe problemy zyskują nowy wymiar, stając się często z drugoplanowych – wiodącymi.
Przedstawiciele służb omówili wspólnie rodzaje zagrożeń jakie mogą się pojawić oraz stopień przygotowania tych służb do reagowania na te zagrożenia.
elubaczow.com, kaj, UG Lubaczów
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
mnie zastanawia jeden aspekt, mianowicie przestępczość. Myślicie że wzrośnie? Nie oceniam narodu ukraińskiego jako złodziei ale tak jak na początku lat 90 i przez to dziesięciolecie nasi rodacy jeździli do Niemiec na tzw. Jumę to takie zjawisko może i u nas się pojawić. Jak myślicie???
otam,otam nie kracz
nie kraczę, po prostu zastanawiam się nad tym i interesują mnie opinie i spostrzeżenia innych osób.
A gdzie to było – w piwnicy pod baranami?
dymitr,nie o takim bezpieczeństwie rozmawiano
ty myślisz że jak ukrainiec to zaraz gorszy,popatrz sie wokół siebie a takich „ukraińców” masz za płotem,czy chociażby w pracy
mowie Wam uwazajta beda przyjezdzac i bic nas palami a kto wie moze jeszcze i za San pogonic…
Obawy o wzrost przestepczosci wydaja sie byc uzasadnione. Duzo zalezec tez bedzie od tempa wzrostu zamoznosci ukraincow. Pamietajmy jednak o podstawach filozofii UE. Maksymalna otwartosc, zaciesnianie wiezow ekonomicznych, ekspansja kulturowa a nie izolacjonizm. Tylko to w pewnym okresie czasu powinno podniesc nasze poczucie „bezpieczenstwa”.
ukrainy lepsi niz polacy
odbierac swoje majatki domy
pietro21: nie oskarżam Ukraińców i pisałem o tym wyżej. Wiem że w każdym narodzie, społeczeństwie, mieście czy wsi są osoby złe. Po prostu zastanawiam się jak otwarcie przejścia wpłynie na nas, na nasze bezpieczeństwo.
ukraina pełna hiva do nas go przywieźie…
Tak, oczywiście mamy innej narodowości mężów,żony,szwagrów ,teściów, kolegów w pracy,sąsiadów przez płot i jakoś nic złego się nie dzieje.
Ukrainiec jak swój. Ważne, że nie muzułmanin.
tak, zgadzam sie, poznalem tamtejszych ludzi i sa bardzo w porzadku. A element w kazdym spoleczenstwie jest.Ogolnie ja do nich nic nie mam, sa ok. Przynajmniej Ci ktorych poznalem , a troche takich jest.
My też w niedzielę pojedziemy z dzieciakami i przyjaciółmi.
Powiat lubaczowski to chyba region o najmniejszym natężeniu ruchu. Jeżdżę po całej Polsce i muszę stwierdzić, że tylko gdy wjeżdża się za tablicę „powiat lubaczowski” następuje pustka na drodze. Więc nie wiem po co ta dyskusja, nawet gdyby ruch wzrósł 3-krotnie nie wpłynie to na jego płynność.