Marek Minkus, rolnik ze Śląska, który jedzie traktorem dookoła Polski w czwartek (28.02) zawita do Lubaczowa. U nas spędzi noc, by dzień później wyjechać do Wadowic.
Rolnik z Kamieńca koło Gliwic na pewno zapisze się w historii jako pierwszy Europejczyk, który swój kraj objedzie ciągnikiem. W sumie w ciągu ośmiu dni zamierza przemierzyć po naszym kraju 2700 kilometrów. Pan Marek wybrał na swój środek lokomocji traktor amerykańskiej firmy John Deere. Zielony kolos na dystansie 2700 kilometrów ma spalić około 800 litrów paliwa.
Lubaczów to jeden z ostatnich przystanków podróżnika. Ma do nas zawitać w czwartek (28.02) wieczorem, spędzić noc w Hotelu „U Dina”, by następnego dnia rano wyruszyć w kierunku podkrakowskich Wadowic.
Marek Minkus prosi o kibicowanie mu w jego wyprawie.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Fajna sprawa, ktoś organizuje komitet powitalny ?
a może hulajnogą? parodia
Przecież za ten rajd firma J D zapłaci mu(możliwe że już przed jazdą otrzymał część funduszy ) bo to czysta reklama sprzętu dla tego producenta.Wyjdzie o wiele taniej niż w mediach – tv czy radiu a one i tak same dadzą wzmiankę na ten temat.
liczy się pomysł? dlaczego Ty tego nie zrobiłeś?
ja bym uważał bo w Lubaczowie to ten traktor moga mu podp*******ć 😀
Nie neguję Anonimie tego że gość jeździ bo z tego co pamiętam już kiedyś ktoś zrobił coś podobnego więc nie wiem dlaczego to pytanie.
„Prosta historia” 🙂
to nie prosta historia, tam gościo jechał do brata, a nie dookoła kraju,
Kolejna wielka promocja ziemi lubaczowskiej. W przyszłym tygodniu po rolniku, który przejechał przez Lubaczów, zjadą do nas farmerzy z całego kraju. Będziemy krainą mlekiem, miodem płynącą i rolnikami na traktorach jeżdżących.
Szkoda że nie może to być przesunięte w czasie do 15 maja bo mogli by połączyć z otwarciem stacji paliw.