Tylko wczoraj lubaczowscy strażacy kilkakrotnie wyjeżdżali do pożarów suchych traw i krzewów. Wraz ze wzrostem temperatur z każdym dniem wzrasta liczba wyjazdów do takich pożarów. Kilkakrotnie strażacy interweniowali m.in. w okolicach ulicy Armii Krajowej w Lubaczowie.
O sporym szczęściu może mówić dwóch młodych ludzi, którzy wczoraj (12.03) w godzinach popołudniowych wzniecili ogień w okolicy osiedla Żelichówka. Tym razem podpaloną trawę udało im się jednak ugasić.
Strażacy kolejny raz apelują, by nie wypalać traw. Według ekspertów, takie pożary są nie tylko niebezpieczne dla zdrowia i życia ludzi, ale mają bardzo negatywny wpływ na środowisko. Ogień nie tylko zabija żyjące w trawie zwierzęta i mikroorganizmy, ale także wyjaławia glebę, która po wypaleniu ubożeje.
Wypalanie traw spowodowało w ten weekend na Słowacji potężny pożar gotyckiego zamku Krasna Horka. Straty są niewyobrażalne. W gotyckim zamku, odbudowywanym nakładem całego narodu przez kilkanaście lat, znajdowała się wspaniała ekspozycja mebli i kolekcja broni. Po ukończeniu renowacji w roku 1992 należał do najlepiej utrzymanych obiektów historycznych na Słowacji i był jedną z najcenniejszych pamiątek kulturowych tego kraju.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Poznaję jednego kolegę… komu przekazać jego dane?
tutaj podac niech ludzie wiedza! co w trawie piszczy
Żartowałem 😉
gdzie to jest koło hydro może?
W czasach prehistorycznych to dominowała metoda żarowa uprawy roli, zresztą w popiele jest mnóstwo azotu to dlaczego takie niekorzystne to jest dla gleby. Nie jestem ekspertem a nigdzie nie mogę znaleźć racjonalnego wytłumaczenia, na internecie wszędzie pisze, że niedobre bo wyjaławia a wyjaławia bo niedobre….
po co tu ten artykul o zamku na Słowacji? Co ma wiatrak do piernika>?
w lubaczowie tez sa jakies zamki? W lUbaczowie juz dzieje sie to co chce. Kazdy robi co chce… wielkie wydarzenie bo trawa sie palila…. jejku jejku… policja moze niech wezmie sie za lapaniem przestepcow a nie karac tylko i czepiac sie za byle co kierowcow…
wyburzyc i wybudowac jeszcze raz !
harry zgadzam się z tobą w 100% , moim zdaniem wypalenia trawy lub sćierniska jest nawet korzystne, oczywiście wszystko w granicach rozsądku
Nie powinno się karać za wypalanie bo to trudno udowodnić kto podpalił
tylko powinno karać się właścicieli działek nie wykoszonych porośniętych chaszczami bo to grozi pożarem a wiadomo że lepiej zapobiegać niż likwidować skutki pożaru.
Tak L widać że ty i harry jesteście z czasów prehistorycznych, z was też jest użyteczna korzyść w granicach rozsądku
harry to zbierz „plon” – spal i rozsyp azot i nie będzie problemu, ale jak palisz na glebie urodzajnej „to niedobre bo wyjaławia a wyjaławia” i niedobre
Leming ja tylko zadałem pytanie to możesz mi wytłumaczyć a nie musisz obrażać.
Przepraszam
Czy jest jakiś artykuł, pod którym się nie pokłóciliście? Pomijając te pozbawione komentarzy.
heh zawsze to samo:)
Wypalanie, nawet jednorazowe, obniża wartość plonów o 5-8%. Pogarsza się bowiem skład botaniczny siana. Niszczone są między innymi rośliny motylkowe. Zdecydowanie zwiększa się udział chwastów. Naukowcy twierdzą, że po takim pseudo-użyźniającym zabiegu ziemia potrzebuje kilku lat, by dawać takie plony, jak przed pożarem. Ponadto wypalanie praktycznie uniemożliwia proces humifikacji czyli powstawania próchnicy i związków humusowych.
Matfizowiec dzięki za informacje. Mam w związku z tym takie pytanie; czy w takim wypadku rozsypywanie popiołu na glebę też będzie niekorzystne i też uniemożliwi proces humifikacji ?