Lubaczów: Nietypowe wykopalisko na ulicy 3-go Maja

16
fot.elubaczow.com

Remont ulicy 3-go Maja w Lubaczowie może znacząco się opóźnić. Wszystko za sprawą nietypowego wykopaliska. Pracownicy firmy realizującej inwestycję, podczas rutynowych prac ziemnych, wykopali dość duży element drewniany mogący być cennym odkryciem archeologicznym. Więcej wyjaśni się jutro podczas specjalistycznych oględzin.

Zostaliśmy powiadomieni przez wykonawcę prac o sprawie. Jutro pojawimy się na miejscu. Chcemy także zasięgnąć opinii dyrektora lubaczowskiego Muzeum Kresów w tej sprawie – poinformowała nasz portal Małgorzata Schild, inspektor ds. archeologii w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Przemyślu.

W przypadku gdyby okazało się, że odkopano cenny pod względem archeologicznym obiekt, to opóźnienia w zakończeniu remontu ulicy są niemal pewne.


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

16 komentarze

  1. „to opóźnienia w zakończeniu remontu ulicy są niemal pewne.”

    Najpierw u pana Furgały na podwórku zostawili jakieś badziewie, kawałek rozpadających się cegieł, teraz dalej szukają miodu w du***. Robić a nie opóźniać, po cholere komuś jakiś stary garnek w którym nasz pra pra pra pra pra pra dziad mył se jajca.

  2. To co się dzieje teraz z pracą tych dróg woła o pomstę do nieba, opóźnienia są do tego jeszcze te gigantyczne korki. Dzisiaj wracając z nocki po godzinie 7 natknąłem się na dość spory korek zaraz za muzeum, droga została zablokowana i trzeba było stać dobrych kilkanaście minut. Czemu w godzinach szczytu nie ma policji, powinna stać i sterować jakoś ruchem, przecież wszyscy wiedzą jak to jest z tymi światłami teraz. Zauważyłem, że jak zaświeciło się światło zielone przejechało 4 auta i zaraz czerwone, a na czerwonym przejechało jeszcze 10, stąd są te blokady dróg. Ja się pytam gdzie jest policja? Która mogłaby ruszyć tyłki i kierować ruchem chociaż w godzinach szczytu!!!

  3. Tam faktycznie jest jak w Sajgonie, drogowcy mają to w d…, policja podobnie. Ale jak się coś wydarzy, to oczywiście będzie na kierowców. Pamiętacie ostatni karambol w Anglii? W oficjalnym komunikacie winna była mgła i ekstremalne warunki drogowe. A kto byłby u nas winny?? Oczywiście kierowcy, bo nie zachowali, bo nie dostosowali itp. Pamiętam, wypadek sprzed kilku lat w Kielcach, było to w zimie. Kierowca za zakrętem napotkał nagle zamarzniętą olbrzymią kałużę na środku drogi (nota bene okoliczni mieszkańcy od kilku dni zgłaszali fakt wycieku wody z wodociągu na ulicę). Wpadł w poślizg, staranował busa z naprzeciwka, zginęło chyba 7 osób. Kto został winnym? Oczywiście kierowca, a w oficjalnym komunikacie policja oznajmiła, że kierowca „nie dostosował…” itp bzdury. Drogowcy niewinni, wodociągowcy również, kierowca poszedł siedzieć. Ale przecież oni są „państwowi”,a on „prywatny”, no to luu gościa. Komuna trzyma się mocno!

  4. Kawałek drewna …. a jaki kawał historii – miejsca, w którym mieszkasz.
    Może tak zaorać wszystko ?
    Wykopane wcześniej kawałki drewna w okolicy Galerii Oficyna przy muzeum w Lubaczowie pochodzą z czasów kiedy jeszcze nie było naszego państwa.

    Oczywiście remont dróg jest uciążliwy również dla mnie. Codziennie przemierzam tą drogę.
    Co tu dużo pisać – jedni potrafią być wyrozumiali i podchodzą rozsądnie do pewnych spraw a inni zaoraliby i zrównaliby wszystko – byle zadowolić siebie.

  5. Ale co wniesie do mojego,naszego życia to, że się dowiem, że 800lat temu stała tutaj chałupka? No litości, stała to stała, nie ma jej to jej nie ma, trzeba iść do przodu a nie siedzieć w jaskiniach i mech wpierdzielać. 5% mieszkańców zainteresuje się tym kawałkiem drewna, 95% będzie wieszać psy, że nie mogą spokojnie przemieszczać się po mieście. Wniosek każdy wyciągnie sobie sam.

  6. Od paru wieków biegł tędy trakt na zamek. Zapewne są to elementy jego utwardzenia. Niech sobie archeolodzy trochę połyżeczkują, niech tam. Zapewne niczego wartościowego nie odkopią, ale trudno tak po prostu nie sprawdzić, zasypać i gitara. Trochę szacunku dla historii mieć musimy, choćby czasem było to uciążliwe. Lepiej byłoby, gdyby za mostem i na Ostrowcu roboty postępowały w miarę szybciej, bo tamtego dziadostwa i bałaganu nie da się zrozumieć.

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here