Korytarz lubaczowskiego Miejskiego Domu Kultury zapełnił się dziś osobami chcącymi oddać krew w ramach otwartego poboru krwil. Wszystko za sprawą nowego klubu Honorowych Dawców Krwi „Krwinki”, który istnieje w Lubaczowie od lutego br. To właśnie ten klub przystąpił do ogólnopolskiej akcji poboru krwi „Oddajkrew.pl” i zorganizował akcję w naszym mieście. Liczba chętnych do podzielenia się cząstką siebie poprzez honorowe oddanie krwi przerosła oczekiwania organizatorów.
– Do godziny 12.00 zarejestrowaliśmy prawie 50-ciu chętnych dawców. Od dwóch osób nie mogliśmy dziś pobrać krwi, pozostali czekali nawet w kolejce by wziąć udział w akcji. To bardzo duża liczba i jesteśmy mile zaskoczeni. Współpraca z lubaczowskimi „Krwinkami” od dawna układa się wyśmienicie i bardzo owocnie. – przyznała Natalia Szeregij, lekarz koordynujący akcję.
Dawcą może być osoba, która jest w dniu dzisiejszym zdrowa, czyli nie ma żadnych ostrych chorób, infekcji, oprócz tego nie choruje na choroby przewlekłe. Osoby po zabiegach operacyjnych i kosmetycznych powinny odczekać sześć miesięcy, niektóre zabiegi dyskwalifikują na zawsze. Dawca ma być wyspany, wypoczęty, po bardzo lekkim posiłku i w dobrym nastroju.
– Chciałam oddać krew, ale niestety dziś nie mogę. Czasem, by pomóc drugiemu trzeba coś z siebie dać. A ja mam dużo krwi i chętnie bym się nią podzieliła – mówiła z uśmiechem Anna Hanus, jedna z dwóch osób, które dziś krwi oddać nie mogły.
Jak zapewnią organizatorzy, to nie ostatnia akcja otwartego poboru krwi w Lubaczowie. Prezesem liczącej 20 osób „Krwinek” jest Małgorzata Strycharz.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!