Kierowca sportowego peugeota stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi na pobocze, po czym dachował. Kierujący i pasażer z poważnymi obrażeniami trafili do szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego wypadku.
Wczoraj wieczorem, lubaczowska Policja otrzymała zgłoszenie o wypadku drogowym w Łukawicy, w gminie Narol. Funkcjonariusze ustalili, że 21-letni mieszkaniec Woli Wielkiej, kierując peugeotem, nagle stracił panowanie nad pojazdem, po czym zjechał z drogi i dachując uszkodził ogrodzenie posesji. Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, aby wydostać ze zniszczonego samochodu pasażera. Zarówno pasażer, jak i kierowca trafili do szpitala. Policjanci przebadali kierującego na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. 21-latek był trzeźwy.
Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwoli na ustalenie przebiegu zaistniałego wypadku i wyjaśnienia okoliczności, w jakich do niego doszło.
KPP Lubaczów
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
ja wam powiem jaka byla przyczyna.
na tym zakręcie jest piach wymieszany z drobnymi kamykami, wbrew pozorom jest ślisko, a jezeli dodamy do tego predkosc to katastrofa gotowa. w ten zakret wchodzi sie spokojnie z 80 km/h wiec jak szybko musial jechac zeby cos takiego zrobic, przypominam ze to teren zabudowany ;]
Shaggy nie mówię, że jeżdżę przepisowo tą drogę znam jak własna kieszeń, nie mam dobrego auta, ale tak to zwalniam poniżej 80km/h na pewno. Nie mówię, że to wina kierowcy bo wiem, że tam może ładnie zarzucić. ale prędkość musiała być ponad 100. A nawet ok.150 żeby tak pozamiatało autem.
kto to ? jaki stan?
Czarna seria się zaczĘŁ
„Zwalniam poniżej 80 km/h” – w terenie zabudowanym, gdzie dopuszczalne jest 50 km/h.
Jeżeli po wsiach jeździcie 80 km/h to jesteście czuby. Tyle w temacie.
z tego co wiem to jakas ciezarowka na nich jechala i kierowca musial uciekac