Każda edycja Festiwalu Dziedzictwa Kresów okraszona jest degustacją potraw. W tym roku na wyjątkową kolację zaprasza Kresowa Osada w Baszni Dolnej. W sobotę 25 lipca na uczestników czekać będzie nie tylko specjalne menu, ale także Andrzej Fiedoruk.
Aktualizacja z dn. 23.07: Wydarzenie zostało odwołane!
– Przygotowaliśmy dla Państwa specjalne menu degustacyjne. – mówią organizatorzy.
Składa się ono m.in. z setu 3-daniowego. Oznacza to, że za kolację składającą się z trzech dań – przystawki, zupy i dania głównego, zapłacimy jedynie 55 zł. Zestaw składa się z karpia marynowanego w miodzie, otulonego płatkami migdałów z dodatkiem kiszonej kapusty i oliwy koperkowej, bulionu warzywnego z dodatkiem palonych kości wołowych, serwowanego z pierożkami z grzybów leśnych oraz przepiórczym jajkiem gotowanym sous-vide oraz zgrillowanych żeberek wieprzowych, bardzo długo duszonych w rosole z rozmarynem, podgrzybkiem i jałowcem podanych z kacapołami gotowanymi na mleku serwowanych z młodymi warzywami z patelni.
Ponadto w karcie pojawiły się dania dodatkowe: świeży pstrąg z Roztocza, czuleni, pascha, lody w słoiku, szarlotka, sernik i krucha tarta.
Kolacja będzie nie tylko doskonałą okazją, by miło spędzić czas z najbliższymi – rodziną czy przyjaciółmi. W jej trakcie gość specjalny – Andrzej Fiedoruk (znawca kuchni regionalnych, autor książek kulinarnych) opowie m.in. o kresowych nalewkach.
Warto już dziś dokonać rezerwacji (tel. 500 738 500), tym bardziej, że organizatorzy zapewniają, że wszelkie zasady bezpieczeństwa będą zachowane.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Czy tego parku przy Muzeum Kresów w Lubaczowie nie można byłoby jakoś doprowadzić do użytku? Coś w stylu jak warszawskie Łazienki. Ależ byłoby cudownie i fantastycznie. Ile imprez mogłoby się tam odbywać, czas możnaby tam spędzać z rodziną, znajomymi…..
No dlaczego nie mozna? bo po co? wicie,rozumicie i cytujac glupia lysa pale-piniendzy nie ma i nie bedzie. A tam by stworzyl perelke.
I festyny co sobota,tu orkiestra,tu kapela,tu dla mlodych,tu dla starych a potem zwykla zabawa tylko nie jakis dj ale tak jak pamietam za dziecka. Normalny zespol,ze kazdy cos dla siebie znajdzie. Piwko,kielbaski,popcorn,balony,wata cukrowa nawet kanapki. To bylby hit
A fajnie by tez bylo np. Aby jak widzialem na Bawarii,tam w miejscowosci o wielkosci malej wioski na rynku,placu,gra orkiestra,a u nas po co? nie oplaca sie. Nawet mundurow nie maja. Skandal