Czy czytelnictwo w Polsce to zanikające dobro? Czy prawdą jest, że z roku na rok coraz rzadziej sięgamy po książki? Dane statystyczne wyglądają dość zatrważająco, jeśli o zakup nowych pozycji książkowych chodzi. Okazuje się jednak, że nie jest z nami wcale tak źle, jak mogłoby się wydawać. Choć rzeczywiście nie należymy do liderów czytelnictwa w Europie, to jednak czytamy i to całkiem sporo.

Przede wszystkim można to zaobserwować, patrząc na statystyki wypożyczeń książek w bibliotekach. A biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej znaleźliśmy się ostatnio w związku z pandemią, wiele osób wręcz z utęsknieniem czeka na otwarcie bibliotek lub z entuzjazmem rzuciło się w stronę bibliotecznych drzwi – przynajmniej tam, gdzie było to możliwe.

Zmasowany powrót, czy chwilowy boom?

Z całą pewnością wzrost zainteresowania książką, czy to w formie papierowej, czy audiobooka lub e-booka, wzrosło z powodu pandemii koronawirusa. Lwia część osób zmuszona do przebywania w domach sięgnęła po zaległe lektury, by na czas przymusowej izolacji uprzyjemnić sobie ten trudny czas, a przy okazji nadrobić zaległości czytelnicze. Część osób sięgnęła po książki z czystej ciekawości, widząc ciekawą reklamę w mediach społecznościowych, czy słysząc czyjąś rekomendację. Wiele spośród “przymusowych” czytelników od dłuższego czasu nie czytało zupełnie nic, dlatego spodziewany jest powrót ludzi do czytania. Nie będzie to jednak zmasowany powrót do czytelnictwa, a chwilowy boom, który wynika z potrzeb chwili. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, iż po zakończeniu pandemii oraz po powrocie do zwyczajnego trybu życia spora część osób ponownie zaprzestanie czytania. Jednak istnieje i szansa, że sporo tzw. “niedzielnych czytelników” na stałe wprowadzi czytanie w swój plan dnia.

Co warto czytać, nie tylko w czasie pandemii?

Najprostsza i najlepsza rekomendacja dotycząca tego, co warto czytać (nie tylko w czasie pandemii), to wybierać gatunki, które się lubi, a także szukać tytułów sprawdzonych autorów oraz podobnie do nich piszących. Będziemy mieć wówczas sporą szansę na to, że książka trafi w nasz gust literacki. Dobrze jest również zwracać uwagę na rekomendacje innych czytelników, zwłaszcza jeśli nie wie się, od czego zacząć. Przykładowo – miłośnicy fantasy sięgnąć mogą po cykl o Wiedźminie, czy “Trylogię husycką”. Zarówno jedną, jak i drugą serię, napisał Andrzej Sapkowski, którego wykreowane światy z pewnością poniosą nas daleko poza wąskie cztery ściany. Z kolei kryminały można rozpocząć od lektury Remigiusza Mroza czy Marka Krajewskiego. Niezależnie od upodobań, warto próbować od czasu do czasu nowych gatunków, by ciągle poszerzać swoje czytelnicze, ale i światopoglądowe horyzonty.