Dzisiaj około godz. 5:55 na ulicy Wyszyńskiego w Lubaczowie 57-letni mężczyzna, przechodząc przez ulicę w niedozwolonym miejscu, został potrącony przez kierowcę Volkswagena. Mężczyzna zmarł w szpitalu.
Do zdarzenia doszło około godz. 5:55 w okolicy Stadionu Miejskiego w Lubaczowie. 57-letni mieszkaniec Lubaczowa przechodził przez jezdnię w miejscu niedozwolonym i nieoświetlonym. Mężczyzna został potrącony przez kierującą osobowym Volkswagenem. Mieszkaniec Lubaczowa został przewieziony do szpitala, gdzie w wyniku poniesionych obrażeń zmarł.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.
Jak karetka jedzie 3 km 20 minut to co się dziwić
Policja była dawno na miejscu, a kartce się nie śpieszyło
Mag dla Twojej informacji karetka od momentu wezwania do przybycia na miejsce zdarzeni jechała 4 min. Nie pisz bzdur.
[*]
Byłem tam bardzo długo oczekiwali na karetkę policja zabezpieczyła ruch i przykryła folia aluminiową…
Nieważne, ile jechała karetka i kiedy przyjechała na miejsce. Cuda się nie zdarzają. Media co chwilę informują o potrąceniach pieszych przez kierowców. Trzeba się w końcu puknąć w czoło i zastanowić nad swoim zachowaniem na drodze. Jest listopad, dni coraz krótsze, widoczność raz lepsza, raz gorsza z powodu opadów, mgieł itp. Czas zadbać o to, by kierowca mógł tego pieszego zobaczyć w porę, przechodzić w miejscach wyznaczonych i oświetlonych, obserwować samochody, czy kierowca widzi pieszego, czy nie. Pierwszeństwo dla pieszych jest mitem, który u nas zbiera coraz większe śmiertelne żniwo. Kierowcy też są różni, tak samo jak piesi.
Ja też tam byłem jak już policja była ok 15 minut niczym zawrocilem jeszcze 2 ciężarówki zdążyły zawrócić a karetkę koło młyna dopiero mialem szkoda człowieka może mieli inne zdarzenie w tym czasie a to że karetka późno przyjechała to nie jest wina śmierci bo gość był przytomny poprostu pewnie wewnętrzne obrażenia były więc nie wincie tylko ratownikow
Co wy wypisujecie za głupoty 3 min i karetka była,A policja jechała za kierowcą która potracila ofiarę
Przerażające jest to, że Lubaczów ze wglądu na te wszystkie budowy dróg, obecnie jest tak bardzo nieoświetlony.Ale też mnie to dziwi, że ludzie chodzą po zmroku bez odblasków, latarek (tych w telefonie często nie widać).Nie rozumiem tego, oczywiście zadaniem kierowcy jest uważać, mieć włączone i sprawne światła to jasne.Ale jak widzę jak tu niektórzy chodzą gdy jest ciemno, szczególnie za miastem gdzieś, że zupełnie ich nie widać, to aż mi się słabo robi… Nie wiem czy te odblaski lub latarka to są naprawdę takie drogie rzeczy?… Życie jest chyba jednak najcenniejsze.