O tym jak dorasta się w biedzie, o zmaganiach z trudną codziennością czasów wojny i samodzielnym kształtowaniu opinii o świecie opowiadał Władysław Swatek. Autor książki pt. „Wspomnienia z moich lat dziecinnych i młodości” w czwartek (11.04) był gościem Miejskiej Biblioteki Publicznej w Lubaczowie.
fot. MBP Lubaczów
Władysław Swatek opowiadał, w jaki sposób powstawała książka i kto zachęcił go do spisania wspomnień ze swojego dzieciństwa, które trwało w trudnym okresie wojny. Władysław dorastał w biedzie, jego dzieciństwo upłynęło w prymitywnych warunkach. Dorośli nie poświęcali mu zbyt wiele uwagi. W zasadzie wychowywał się sam i sam kształtował swoje relacje z innymi. Będąc piętnastoletnim chłopcem wyjechał w Bieszczady, później do kopalni w Jaworznie, gdzie ciężko pracował. Następnie odbył pięcioletnią służbę wojskową, pełną rygoru, ale także przygód. Zawarte w książce wspomnienia kończy w momencie powrotu do rodzinnych Chlewisk, gdzie założył rodzinę, zdobył zaufanie i szacunek ludzi, od siedemnastu lat jest sołtysem.
Uczestnicy spotkania w MBP chętnie dzielili się z autorem swoimi uwagami i opiniami, podziwiali jego determinację, pracowitość, odwagę, pokorę do życia i ludzi. Wszyscy zachęcali go do spisania dalszej części wspomnień.
AH, elubaczow.com, MBP Lubaczów
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!