W końcu nadszedł ten czas – zamierzasz kupić samochód. Zastanawiasz się nad kilkoma modelami, biorąc pod uwagę wiele czynników. Ale czy na pewno pamiętasz o cenie OC? Zanim wybierzesz dane auto, uwzględnij koszty ubezpieczenia, żeby później srogo się nie rozczarować wysoką składką.
Wybór auta a składka ubezpieczeniowa
Nie da się ukryć, że jazda szybkimi, dynamiczni autami o sportowym charakterze daje wiele frajdy. Emocje są szczególnie silne u młodych kierowców, którzy nierzadko gustują w tego rodzaju samochodach. Często bywa właśnie tak, że dwudziestoparolatek, zachwycony danym autem, kupuje je bez zwracania uwagi na koszty eksploatacji i skupia się wyłącznie na cenie zakupu. Tymczasem może się okazać, że samo ubezpieczenie będzie kosztować równowartość zakupionego samochodu albo zbliżoną kwotę.
Krótko mówiąc, wybór auta ma bardzo duży wpływ na cenę OC. Decydującymi parametrami samochodu pod tym kątem są:
– marka, model i wersja,
– pojemność i moc silnika,
– rok produkcji.
Na co zwracać uwagę, żeby nie przepłacać
Co ciekawe, niewielki, ale jednak jakiś wpływ na cenę OC ma nawet kolor karoserii pojazdu! Kluczowe są jednak trzy parametry: marka, model i pojemności silnika. Jeśli chodzi o markę, droższe w ubezpieczeniu są auta producentów uchodzących za sportowych bądź luksusowych, jak np. BMW, Audi, Mercedes, Honda, Jaguar czy Porsche. Delikatnie mówiąc, towarzystwa nie darzą właścicieli pojazdów tych marek daleko idącym zaufaniem i nakładają na nich obowiązek płacenia wyższych składek, niż gdyby jeździli autami marki Skoda, Fiat czy Opel.
Bardzo ważnym parametrem auta w kontekście wysokości składki ubezpieczeniowej jest pojemność silnika. Cena OC wzrasta wyraźnie po przekroczeniu 2000 cm2 pojemności silnika i im jest większa powyżej tego poziomu, tym więcej trzeba zapłacić za obowiązkową polisę od odpowiedzialności cywilnej. Również duża liczba koni mechanicznych dostępnych pod maską powoduje podwyższenie składki ubezpieczeniowej. Mówiąc wprost, jeśli nie chcesz przepłacać za OC i zależy Ci na jak najkorzystniejszej cenie polisy, nie kupuj samochodu z silnikiem o pojemności większej niż 2000 cm3.
Nawet kilkaset złotych różnicy
Tyle teorii – przejdźmy do przykładów z życia. Żeby pokazać, jak duży wpływ na wysokość składki ubezpieczeniowej ma wybór auta, przeprowadziliśmy symulację. Na jej potrzeby stworzyliśmy sylwetkę przykładowego kierowcy z Warszawy w wieku 35 lat, który dysponuje zniżkami w wysokości 50%, a następnie dwukrotnie wyliczyliśmy dla niego składkę. Za pierwszym razem założyliśmy, że chce ubezpieczyć samochód marki Skoda Fabia z 2015 r. z silnikiem benzynowym o pojemności 1400 cm3 i mocy 90 KM. W drugiej kalkulacji zmieniliśmy auto na sportowe BMW M3 z 2000 r. z silnikiem o pojemności 3200 cm3 i niebagatelnej mocy 343 KM.
Wyliczając ubezpieczenie OC na najtaniejuagenta.pl, okazało się, że za ubezpieczenie dla Skody Fabia nasz kierowca zapłaci co najmniej 536 zł – tyle kosztuje najtańsza polisa dla tego auta. A ile ta sama osoba musiałaby zapłacić za identyczną polisę, gdyby chciała ją wykupić dla sportowego BMW M3 z silnikiem o pojemności 3400 cm3 i mocy 343 KM? Jak się okazuje, znacznie więcej, bo najtańsze ubezpieczenie dla tego pojazdu kosztuje aż 833 zł, czyli różnica wynosi 300 zł. To naprawdę dużo, co może dać do zastanowienia, czy rzeczywiście warto kupować tego rodzaju auta. Szczególnie, że ta różnica będzie znacznie boleśniejsza dla portfela młodych kierowców. Na stronie najtaniejuagenta.pl przeczytasz również o tym, jak szybko wypowiedzieć OC.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Rodzaj auta ma oczywiście pewien wpływ na cenę ubezpieczenia OC, ale jednak o wiele ważniejsze są historia ubezpieczenia kierowcy oraz jego miejsce zamieszkania. Dlatego jeśli to młody kierowca kupuje swoje pierwsze auto, warto, aby zastanowił się nad współwłasnością pojazdu z doświadczonym kierowcą. Przy pomocy kalkulatora OC Ubea można sprawdzić, ile będzie kosztowało OC wtedy, kiedy młody kierowca jest jedynym właścicielem i wtedy, kiedy jest dwóch współwłaścicieli samochodu.