Piastowo uczciło swoje 70-lecie

0

Były podziękowania, życzenia, nie zabrakło wspomnień i dobrej zabawy. 24 czerwca mieszkańcy wsi Piastowo obchodzili Jubileusz 70-lecia swojej miejscowości. Uroczystość połączona była ze Zjazdem Piastowian.

Fot. lubaczow.com.pl

Jubileusz rozpoczął się przy Krzyżu Milenijnym wspólną modlitwą, którą poprowadził ks. dr Leszek Bruśniak proboszcz parafii pw. Andrzeja Boboli w Baszni Dolnej. Następnie uczestnicy przemaszerowali przez wieś przy akompaniamencie Orkiestry Dętej. Przy świetlicy wiejskiej poświęcony został odnowiony Krzyż. Później odprawiono mszę świętą polową w intencji mieszkańców koncelebrowaną przez proboszcza parafii, wikariusza ks. dr Franciszka Kościelskiego oraz ks. Piotra Gmiterka proboszcza parafii pw. Św. Krzyża w Szarowoli. Po niej nastąpiły przemówienia okolicznościowe. Przybyłych przywitał Bolesław Dydyk – Dyrektor ZSP w Baszni Dolnej. Wiesław Kapel – Wójt Gminy Lubaczów przytoczył historię miejscowości, podkreślając gospodarność i zaradność mieszkańców. W asyście Krzysztofa Kozioła wręczył na ręce delegacji wsi na czele z Sołtysem pamiątkowy grawerton. Podziękowania padły z ust Andrzeja Nepelskiego – Radnego Sejmiku Województwa Podkarpackiego, Marka Wiśniewskiego – Radnego Powiatowego, Wacława Płonczyńskiego – Sołtysa wsi Piastowo i miejscowego rodaka.

Później na scenę wkroczyli uczniowie z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego z Baszni Dolnej, Zespół Śpiewaczy „Niespodzianka” z Krowicy Samej i Kapela „Pawlaki”. Oprawę muzyczną przygotowała Orkiestra Dęta OSP z Majdanu Sieniawskiego pod batutą Michała Rydzika. Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych. Jubileusz zakończy się zabawą taneczną z zespołem „Szwagry”.

Wieś Piastowo założyli mieszkańcy wsi Nowiny Horynieckie, którzy w czasie II wojny światowej zostali zmuszeni do ucieczki „za San” obawiając się utraty życia ze strony UPA. W 1946 r. UPA opuszczając nasz region spaliła gospodarstwa we wsi. Powracający w te strony Polacy zastali zgliszcza, ruiny i nieobsiane pola. Część wyjechała w różne strony, jednak większość pozostała na terenie powiatu lubaczowskiego. Otrzymali propozycję przesiedlenia się do różnych miejscowości. Ostatecznie wybrano okolice Baszni Dolnej.

Początki były bardzo trudne. Z uwagi na zagrożenia ze strony UPA pozwolenia na budowę domu wydano dopiero w 1947r. na 30 budynków mieszkalno-gospodarczych. W tym czasie osadnicy mieszkali w Baszni Dolnej, Lubaczowie i Horyńcu. Pierwszy osadnik Mikołaj Babik zamieszkał jesienią 1947r. w domu będącym jeszcze w stanie surowym bez okien i drzwi. Z czasem, głównie w latach 1948-1951, wprowadzali się pozostali osadnicy, a ostatni w 1954 r. Ostatecznie zamieszkało 27 rodzin z Nowinach Horynieckich, 2 duże z Rudki, a jedna z powiatu leżajskiego. Mieszkańcy mieli spartańskie warunki życia. W wybudowanym domu były izba mieszkalna, obora, boisko i sąsiek. Pomieszczenia dla zwierząt i dla ludzi były wybudowane z cegły, a pozostałe z desek. Podłoga była tylko w części mieszkalnej, a oświetlenie stanowiły lampy naftowe. Mieszkanie ogrzewał bardzo prymitywny piec (stojak). Stopniowo osadnicy dokonywali modernizacji domów.

Prawdopodobnie w 1960 r. wieś otrzymała statut sołectwa. W 1959 r. utworzono Zespół Rozbudowy Wsi w skład, którego weszli mieszkańcy wsi. Zespół koordynował budowę nowych domów mieszkalnych, których do 1962 r. wybudowano 27. Jednocześnie rozpoczęto budowę nowych obiektów gospodarczych. W 1963 r. wieś zelektryfikowano, w tym też roku uzyskano połączenie autobusowe z Lubaczowem i Horyńcem. W 1974 r. wybudowano wodociąg oraz Dom Kultury.

AH, elubaczow.com, lubaczow.com.pl


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here