Gdzie na Sylwestra? Coś wyjątkowego w atrakcyjnej cenie – na otwarcie „Rezydencji Pod Orłami”

16

Na zabawę podczas sylwestrowej nocy czekamy cały rok, ale większość z nas dopiero w grudniu planuje jak spędzi ten wieczór. Imprez sylwestrowych w okolicy nie zabraknie, ale jak wybrać tę najlepszą?

Stara „imprezowa prawda” mówi, że nie ważne gdzie, a ważne z kim – i to najczęściej jest podstawowym kryterium wyboru imprezy. Owszem, towarzystwo najbliższych znajomych jest często kluczem do dobrej zabawy, ale tę potrafią zepsuć inne okoliczności. Dlatego też, oprócz dobrego towarzystwa warto zwrócić szczególną uwagę na miejsce, w którym zamierzamy się bawić. Lokali w naszej okolicy, które organizują sylwestrową zabawę jest wiele, wyjątkowo ma być jednak w tym jednym, który właśnie w Sylwestra rozpoczyna swoją działalność.

„Rezydencja Pod Orłami”, bo tak nazywa się lokal przy ulicy Szopena w Lubaczowie, właśnie sylwestrową zabawą chce zjednać sobie przychylność i najlepsze opinie mieszkańców.

– Sylwester to nasza inauguracyjna impreza w Rezydencji i z tej okazji chcemy w atrakcyjnej cenie przygotować coś wyjątkowego – mówi Hubert Hołowaty z firmy Otylya Catering, która zarządza lokalem. W sylwestrowym menu znalazła się m.in. sakiewka wieprzowa po staropolsku, kieszonka drobiowa faszerowana soczewicą i wędzonym serem, czy dorsz zapiekany z konfiturą cebulową, Będzie też sporo przystawek, sałatki, swojskie wędliny i alkohol. Nie zabraknie oczywiście również muzyki na żywo. Wszystko w cenie 380 zł od pary – dodaje H, Hołowaty.

Zrapisy i rezerwacje pod nr tel. 608 502 597

Firma Otylya Catering nie po raz pierwszy będzie organizować imprezę w naszej okolicy. Wcześniej obsługiwała m.in. studniówki, które bardzo chwalili sobie miejscowi maturzyści.

 

Sylwester
Sylwester

Artykuł sponsorowany.


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

16 komentarze

  1. Waldek niby co miałoby minie w tej ofercie przekonać do wydania 4 stów [ bo chyba po to jest ten artykuł sponsorowany ] co jest takiego zaskakującego,wyjątkowego czego nie widziałbym wcześniej ? Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem i spróbuj zrozumieć tekst , nie pisałem o cenie w sensie czy 4 stówy to dużo czy mało :]

  2. Z kontekstu Twojej wypowiedzi wynika, że jednak te „4 stówy” to dużo za jeden dzień. Może warto zapoznać się z tym o czym się pisze. Nie wiem co widziałeś, odniosłem się do ceny. Nowy lokal, nowe możliwości, świetny catering, z którego miałem okazję korzystać. Dodatkowo wszelkie koszty, które ponoszą organizatorzy. 380 złotych od pary, czyli od dwóch osób. 190 złotych od jednej osoby, to chyba nie jest duży wydatek? Zwłaszcza, że Sylwester zdarza się raz w roku, ceny u konkurencji podobne lub nawet wyższe, a jakość.. różna. Każdy wybiera to co lubi, jedni bal sylwestrowy z dobrym cateringiem, inni Sylwester z telewizyjną dwójką 😉 Ja zaciskam mocno kciuki, aby impreza „Pod Orłami” udała się jak najlepiej.

  3. Kier cóż za spostrzegawczość! Jak to zrobiłeś? Gdybyś przeczytał artykuł to wiedziałbyś dlaczego zdjęcia są z ZS, a nie z Rezydencji Pod Orłami. Nakieruję cię, abyś nie czuł się już taki zagubiony: tegoroczny Sylwester jest inauguracyjną (czyli PIERWSZĄ) imprezą w tym lokalu – w artykule: „(…)wyjątkowo ma być jednak w tym jednym, który właśnie w Sylwestra rozpoczyna swoją działalność. „Rezydencja Pod Orłami”, bo tak nazywa się lokal przy ulicy Szopena w Lubaczowie, właśnie sylwestrową zabawą chce zjednać sobie przychylność i najlepsze opinie mieszkańców.” – jaki z tego wniosek? Organizatorzy staną pewnie na rzęsach, aby uczestniczy sylwestrowej nocy bawili się wyśmienicie. Z tego co mi wiadomo to lokalem zarządza firma Otylia, która zajmuje się profesjonalnym cateringiem. A zdjęcia ZS są dlatego, ponieważ Otylia zajmowała się tam obsługą 😉

    PS. Czasem mam wrażenie, że komentujący w ogóle nie czytają tego co jest zawarte w artykule

  4. Oczywiście, że zdjęcia są mylące. Artykuł jest o imprezie sylwestrowej w nowo otwieranym lokalu, a nie o wcześniejszych dokonaniach firmy (o tym jest wzmianka na końcu). Należało więc albo zdjęcia podpisać, albo dać zdjęcia „prawdziwego” lokalu.
    To tak, jakbym zapraszał do siebie na grilla i wstawił zdjęcia posesji sąsiada, bo tam też grillowaliśmy. 🙂
    Mimo tej drobnej niedoskonałości życzę powodzenia lokalowi i udanego sylwestra.

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here