Dziś nad ranem zmarł czteroletni Wiktorek Furgała, który od ponad dwóch lat zmagał się z chorobą nowotworową.
U Wiktorka w maju 2012 roku zdiagnozowano złośliwy guz mózgu. Miesiąc później chłopczyka poddano pierwszym zabiegom chemioterapii, niestety wykryto także przerzuty. W lipcu 2012 roku, w swoje trzecie urodziny, nie mógł mówić ani chodzić. Nie tylko z chorobą dziecka, ale także z problemami finansowymi przyszło zmierzyć się Kasi i Maćkowi – rodzicom chłopczyka. Na szczęście mogli liczyć na ludzi dobrej woli. Jesienią 2012 roku, w Lubaczowie i okolicach zorganizowano publiczną zbiórkę pieniędzy, a zebrane środki przeznaczono na leczenie chłopczyka.
Choć początkiem 2013 roku rodzice Wiktorka byli pozytywne nastawieni i obserwowali poprawę stanu zdrowia dziecka, to jednak później było już coraz gorzej. Wiktorek zmarł dziś (16.09) nad ranem.
Msza żałobna i pogrzeb odbędą się we wtorek 17 września o godz. 12:00, w kaplicy cmentarnej na cmentarzu przy ul. Ofiar Katynia w Lubaczowie.
Zespół redakcyjny i współpracownicy portalu elubaczow.com składają wyrazy głębokiego współczucia rodzicom Wiktorka.
elubaczow.com, hp
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Spoczywaj w pokoju Aniołku [*]
Składam najszczersze kondolencje, siły Państwu życzę.
Moje najszczersze kondolencje;(. Bardzo to niesprawiedliwe. Biedny chłopczyk,niech spoczywa w pokoju. Życzę rodzinie dużo siły..
Jeszcze niedawno uczestniczyliśmy w turnieju charytatywnym organizowanym dla Wiktorka 🙁 A teraz dołączyłeś do drużyny Aniołków w niebie [*]
To strasznie smutne, taki mały chłopczyk, tak wiele jeszcze przed nim… wyrazy współczucia dla rodziców.
Gdzie tu sprawiedliwość:(… Współczuję
Śpij aniołku [*] wyrazy współczucia dla rodziców ;(
Biedny chlopczyk. [*]….juz co trzeci polak umiera na raka. Moze to nie moment na taki uwagi, ale nie lubie okreslen….”przegral z rakiem”…”nie dal rady rakowi”….itd choroba po prostu przychodzi i nie mamy potem na to wplywy jaki bedzie wynik….splot wielu zdarzen decyduje o powodzeniu…o tym na jakiego medyka trafimy…jak nam dobirze nam procedure leczenia…jacy ludzie nas otaczaja …ale tonie walka …to „przeciwnik”…decyduje o regulach
Eh…życie jest niesprawiedliwe …tam gdzie teraz jesteś nie ma cierpienia…spoczywaj w pokoju :*
Wiktorku, widziałam jak Dzielny byłeś w szpitalu, zawsze grzeczny, miły, spokojny, wspaniały Wiktor. Byłeś ? , nie , Ty Jesteś tylko troszkę dalej… . Teraz Ty przytul i pociesz mamę i wszystkich Ci bliskich
Szczere kondolencje dla rodziców i najbliższych daj siłę Tym którzy Cie kochają