Sporo pracy mieli lubaczowscy strażacy dzisiejszego popołudnia, którzy interweniowali m.in. w okolicach Zespołu Szkół przy ulicy Kościuszki w Lubaczowie. Strażacy zostali wezwani do palących się traw, a wspomagali ich m.in. koledzy ochotnicy z Baszni Dolnej. Pożarowi, który zagrażał okolicznym budynkom mieszkalnym sprzyjał dość silny wiatr i brak większych opadów deszczu w ostatnich tygodniach. Przyczyna pożaru nie jest znana, ale ocenia się, że mogło to być umyśle podpalenie.
Strażacy kolejny raz apelują, by nie wypalać traw. Według ekspertów, takie pożary są nie tylko niebezpieczne dla zdrowia i życia ludzi, ale mają bardzo negatywny wpływ na środowisko. Ogień nie tylko zabija żyjące w trawie zwierzęta i mikroorganizmy, ale także wyjaławia glebę, która po wypaleniu ubożeje.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
ktoś chyba jest niedoinformowany droga redakcjo ;] w akcji brało udział 4 jednostki..
Kiedy wymrze to pokolenie, do którego świadomości nie dochodzi, że takie wypalanie jest tragedią dla środowiska i może być tragedią dla ludzi.
Tam już nie ma „traw”, są tylko chaszcze, a tego się nigdy nie wypalało. Więc na pewno podpalone przez jakiegoś bezmózgiego kretyna, a nie przez upartego rolnika.
widziałem to jak wracałem ze sql
Przecież Młodów jeszcze był !
Jak nie macie dokładnych informacji to nie piszcie