Wpływ nowoczesnych technologii na proces edukacyjny

Czasy pandemicznych „lockdownów” udowodniły, że proces nauczania wcale nie musi wyglądać tak, jak przez ostatnie dziesięciolecia — a rozwój technologii edukacyjnych poszedł już znacznie dalej, niż niektórym mogło się wydawać. Platformy e-learningowe kompletnie odmieniły sposób myślenia o rozwijaniu własnych pasji, zawodowych szkoleniach, a nawet — edukacji szkolnej i akademickiej. W dzisiejszym artykule spróbujemy pokazać, w czym tkwi sekret ich sukcesu!

Coraz bliżej demokratyzacji procesu nauczania

Nie mamy wątpliwości — internet jest dla świata edukacji najważniejszym „wynalazkiem” od czasów Gutenberga i jego maszyny drukarskiej. Dzięki nowoczesnym technologiom możemy już mówić o „globalnej bibliotece wiedzy” – takiej, do której kartę wstępu otrzymujemy wraz z modemem i kablem od internetu. Prace naukowe, podręczniki i specjalistyczne kursy są dla nas na wyciągnięcie ręki — i tym jest właśnie demokratyzacja dostępu do wiedzy.

Skoro więc poruszyliśmy temat „demokratyzacji”, warto byłoby się zastanowić, w jaki sposób nowoczesne platformy edukacyjne działają na jej rzecz. Mają na to kilka sposobów:

• – oddają kontrolę nad procesem nauczania w ręce społeczności, a nie instytucji — na najpopularniejszych platformach e-learningowych swoje kursy może publikować każdy — zarówno pasjonaci programowania, inwestowania czy psychologii, jak i największe uniwersytety oraz korporacje. O tym, kto z nich osiągnie sukces i dotrze do najszerszego grona „poszukiwaczy wiedzy” decyduje przede wszystkim wartość merytoryczna; sposobem na jej weryfikację mogą być np. oceny społeczności danej platformy oraz praca jej moderatorów;

• – obniżają progi wejścia dla twórców materiałów edukacyjnych — prowadzenie szkoleń czy publikacja własnej książki jeszcze do niedawna musiały wiązać się z ogromnymi kosztami — nie tylko ich przygotowania, ale przede wszystkim promocji i budowy marki eksperckiej. Na szczęście, platformy edukacyjne takie jak Udemy, Coursera czy ccFound umożliwiają dotarcie do potencjalnych odbiorców bez większych wydatków. Znów — najważniejsza jest wiedza, którą możesz się podzielić!

• – walczą z barierami językowymi — im więcej znamy języków, tym więcej działów „globalnej biblioteki wiedzy” stoi przed nami otworem. To prawda — ale możliwe, że wraz z rozwojem modeli językowych AI oraz systemów przekładu maszynowego bariery językowe będą odgrywały coraz mniej istotną rolę. Zajrzyj chociażby na https://ccfound.com/pl – wspomniany już wcześniej ccFound tłumaczy na bieżąco wszystkie zamieszczane na platformie wpisy od członków swojej społeczności!

Internet to najlepsze miejsce do nauki „umiejętności przyszłości”

Co oznacza dla nas rozwój technologii cyfrowych? Postęp w dziedzinie sztucznej inteligencji? A to, że aby za nimi nadążyć, musimy się coraz więcej uczyć. Jak podkreślają eksperci, rynek pracy przyszłości będzie wymagał od nas elastyczności większej niż kiedykolwiek — większość osób, które obecnie zaczynają swoją karierę zawodową… zmieni branżę co najmniej kilkukrotnie! Jeśli więc nie chcemy „przegrać” z AI, musimy rozwijać umiejętności przyszłości. Programowanie, analiza danych, gotowość do współpracy ze sztuczną inteligencją czy, oczywiście, umiejętności miękkie — już teraz są nieocenione na rynku pracy, a za dziesięć lub dwadzieścia lat? Możemy sobie bez nich nie poradzić.

Na szczęście, platformy e-learningowe i inne rozwiązania cyfrowe znów przychodzą nam z pomocą. W przeciwieństwie do klasycznego, opartego na ustrukturyzowanych programach i często przestarzałych źródłach wiedzy, systemu edukacji, e-learning oferuje łatwy dostęp do aktualizowanej na bieżąco wiedzy — i to przekazywanej wprost przez ekspertów w danej dziedzinie. Chcesz nauczyć się pracy z Chatem GPT? Czekają na Ciebie interaktywne szkolenia. Myślisz o zostaniu programistą? Zamiast tracić czas na naukę zbędnej teorii, możesz wybrać kurs oparty na pracy z prawdziwym kodem. E-learning to przyszłość — i doskonale jest on na nią przygotowany.