Zastanawiając się, jaki telewizor kupić, zazwyczaj bierzemy pod uwagę głównie parametry dotyczące wyłącznie jego przekątnej. Oczywiście rozmiar telewizora jest ważny – a może i najważniejszy – ale nie oznacza to, że analizę można ograniczyć wyłącznie do tej jednej kwestii.

Dobry telewizor znacznie wykracza już poza jego standardowe postrzeganie jako urządzenia do odbioru sygnału TV. Dziś to bardziej centrum domowej rozrywki, które często ma również diametralnie inne funkcje. Bywa, że służy jako wyświetlacz prezentujący np. obraz z kamery zainstalowanej na działce. Bywa również tak, że przez większość czasu odtwarza nie obraz, ale radio. Rośnie też znaczenie wykorzystania sieci. Gdy operatorzy oferują atrakcyjne pakiety internetu z telewizją okraszone np. Netflixem, w naturalny sposób po nowe funkcje odbiornika sięgają również osoby niekorzystające dotychczas z dodatkowych rozwiązań. Stąd tak istotne stają się parametry telewizora i postrzeganie go przez pryzmat wielu czynników.

Przekątna uzależniona od przestrzeni

Jeśli zapytać kogoś o to, jaki telewizor wybrałby najchętniej do swojego salonu, zapewne odpowiedziałby: “duży”. Oczywiście to kwestia umowna. Kiedyś za duże uznawano TV o przekątnej 35 cali. Później – 55. Dziś nikogo nie dziwi już w salonie ekran 65-calowy, który potrafi zająć pół ściany. Należy zwrócić uwagę, że wielki ekran to wielkie emocje, ale i … wielkie problemy. Sprawdzi się on w salonie, w którym jest spora przestrzeń. Jeśli wepchnie się go do średniej wielkości pokoju dziennego w mieszkaniu z wielkiej płyty, przytłoczy pomieszczenie wizualnie. To będzie jednak najmniejszy problem. Duży telewizor w małym pokoju będzie generował problemy z koncentracją – np. wtedy, jeśli domownicy przyzwyczajeni są do spania przy włączonym odbiorniku. Będzie miał też negatywny wpływ na wzrok osób, które regularnie oglądają filmy lub seriale. Tak więc – warto dopasować telewizor do rozmiarów pokoju.

Różnica między LED a OLED

To ważna kwestia, która często umyka osobom planującym zakup telewizora. O ile w przeszłości standardem były nowe odbiorniki plazmowe, dziś wybór ogranicza się do dwóch opcji. Nieco starszą jest LED, czyli typowe podświetlenie ekranu. OLED – technologia nowsza – zapewnia lepszą jakość obrazu, a zarazem minimalizację grubości ekranu. Z założenia telewizory OLED będą droższe, ale warto je wybrać – zapewnią większe wrażenia z multimediów i w pomieszczeniu będą wyglądać zdecydowanie bardziej atrakcyjnie.

System operacyjny telewizora

Możliwości są w dużej mierze dwie – Smart TV i Android TV. Pierwsza to dość ogólny wariant opracowany dla wszystkich marek. Android to wariant, który wdrożony jest w telewizorach mających system podobny do tego, jaki używany jest na urządzeniach mobilnych. Umożliwia to np. bardzo łatwe konfiguracje, połączenie ekranu z zewnętrznymi nośnikami czy ściąganie aplikacji przez internet. W ten sposób telewizor jeszcze bardziej będzie centrum multimedialnym w domu. 

Ulokowanie odbiornika w pokoju

Warto pamiętać, że nowy telewizor będzie – i jest to pewne – coraz bardziej używany nie tylko do odbierania sygnału TV, ale również zasobów sieciowych. Już standardem jest sięganie np. po archiwa YouTube czy streaming HBO i Netflix oraz innych platform. Oczywiście można liczyć na sygnał dostarczany przez Wi-Fi, ale ideałem jest sytuacja, w której telewizor zostaje podłączony do internetu poprzez kabel. Urządzenia są w pełni dostosowane do tego, by przyłączyć do nich przewód internetowy. Niemniej samo jego doprowadzenie wymaga rozplanowania. Warto zastanowić się np. jak poprowadzić kabel do telewizora tak, by go ukryć i nie rzucał się w oczy.


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here