Optymalne nawilżenie psiej skóry sprawia, że zwierzak wygląda zdrowo. Jednak ma to nie tylko znaczenie dla estetyki, ale jest niezbędne także do tego, by sierść była w dobrej kondycji.

Wśród konsekwencji niedostatecznego nawilżenia wymienić możemy mniejszą ochronę przed promieniowaniem słonecznym. Poza tym sierść bardziej wypada, a to z kolei prowadzi do różnorodnych problemów natury dermatologicznej, w tym reakcji alergicznych. Kiedy zauważymy, że nasz zwierzak ma suchą skórę, nie musimy od razu iść do psiego gabinetu piękności. Regeneracja skóry psa może odbywać się też w domu. Co możemy zrobić?

Długie spacery w słoneczne dni

Podobnie jak to wygląda u ludzi, organizm psa jest zdolny do wytwarzania witaminy D. Jej synteza jest możliwa dzięki słońcu. Istotne jest to, że jednocześnie z witaminą D wytwarza się naturalny olej odpowiedzialny za nawilżenie skóry. Nie powinno nas niepokoić, kiedy pupil będzie ten olej zlizywał.

Chociaż umiarkowane natężenie słońca jest dla psa korzystne, pamiętajmy również o jego negatywnym działaniu. Jeżeli będziemy zmuszać psa do spacerów w upale lub zbyt długiego przebywania na otwartym słońcu, to jedynie mu zaszkodzimy.

Pamiętaj o psich pieszczotach

Domowe sposoby na regenerację skóry obejmują także nasze codzienne czynności. Kiedy głaskamy czworonoga, drapiemy go po brzuszku, pokazujemy mu, jak bardzo go kochamy. Jednak nie jest to jedyny powód, dla którego pieszczot powinno być bardzo dużo. Podczas głaskania sprawiamy, że skóra wytwarza tłuszcze i oleje, o których było już wcześniej. Zatem pieszczoty sprawiają, że skóra psa jest lepiej nawilżona.

Codzienne czesanie

Podobnie jak głaskanie działa regularne czesanie psa. Najlepiej stosować do tego specjalistyczne narzędzie, jak furminator. Z jednej strony pozbywamy się martwych włosków, a z drugiej strony jest to forma masażu. Skóra jest po zabiegu lepiej ukrwiona. Zaleca się, by szczotkować psa przynajmniej raz w tygodniu, ale krótki codzienny zabieg też nie zaszkodzi.

Domowe psie kosmetyki

Jeśli chcemy stworzyć psie SPA w domu, możemy sięgnąć po kilka naturalnych produktów i zrobić z nich kosmetyk. Przykładem tego, co warto wziąć pod uwagę, jest oliwa z oliwek i olejek migdałowy. Oba te produkty mają mnóstwo cennych składników, a przy tym nie podrażnią skóry zwierzaka. Wystarczy, że niewielką ilość jednego lub drugiego oleju naniesiemy na sierść, skąd stopniowo dotrze do skóry. Niektóre psy się wiercą, więc od razu pojawia się pytanie, czy olejki dotrą tam, gdzie powinny, czy raczej będziemy walczyć z ich usuwaniem z mebli lub dywanu.

Mając w domu takiego psiego wiercipiętę, możemy po nałożeniu na sierść delikatnie wczesać preparaty. Wtedy szybciej znajdą się przy skórze.

Co w trudnych przypadkach?

Przesuszona skóra może świadczyć o złej diecie lub chorobie. W przypadku kiedy zwykłe domowe sposoby są niewystarczające, najlepiej skontaktować się z weterynarzem. Zbada pupila i ewentualnie przepisze specjalistyczne szampony wydawane na receptę.


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here