Dopalacze – jak uchronić nasze dziecko?

0

Problem dopalaczy to zjawisko, które zbiera śmiertelne żniwo wśród nastolatków. Nieograniczony dostęp do różnego rodzaju substancji psychoaktywnych powoduje, że coraz większa ilość dzieci sięga po te zabójcze środki. Statystyki pokazują, że w 2015 r. co najmniej 2 tysiące osób zatruło się dopalaczami, a najmłodsze miały jedynie 10 lat.

Fot. Archiwum
Fot. Archiwum

Pokaż skutki.

Kampanie społeczne przeciwdziałające zażywaniu dopalaczy, które były szeroko prezentowane w środkach masowego przekazu i nie zawsze oceniane pozytywnie, są jednak ważnym czynnikiem, który może doprowadzić do zahamowania chęci sięgnięcia po substancje psychoaktywne. Medialna wrzawa, która powstała wokół tych spotów, spowodowała, że duża część nastolatków dowiedziała się, jak bardzo niebezpieczne mogą być dopalacze. Dlatego warto pójść krok dalej i pokazać dziecku jakie skutki wywołuje zażywanie narkotyków i eksperymentowanie z nieznanymi substancjami. Nastolatek może przecież nie zdawać sobie sprawy z rozmiaru zagrożenia, nie wiedzieć, że nawet jednorazowe zażycie środka psychoaktywnego może zakończyć się śmiercią. Na stronach internetowych znajdziemy dużo wypowiedzi nastolatków i osób dorosłych, które zatruły się tymi substancjami, chociaż był to ich pierwszy kontakt z dopalaczami. Jeszcze bardziej sugestywne są przypadki zgonów po zażyciu dopalaczy, nie bójmy się głośno o nich mówić. Pokażmy naszym dzieciom, że nawet jednorazowy kontakt z narkotykami może skończyć się tragicznie.

Pasja przeciwko dopalaczom.

Nastolatki sięgają po dopalacze i narkotyki często z nudów lub chęci zaimponowania kolegom. Pokażmy im, ze istnieją lepsze sposoby na wyróżnienie się ze szkolnego tłumu. Warto zachęcić dziecko do rozwijania sportowych zainteresowań, które mogą przerodzić się w prawdziwą pasję. Jazda na rowerze typu BMX, akrobacje na deskorolce czy tzw. parkour to świetny sposób na uwolnienie energii i zaimponowanie znajomym. Warto zapisać dziecko do kółka zainteresowań, zachęcić do muzyki, sztuki, jednak pamiętajmy, żeby nie robić nic na siłę. Nastolatek powinien samodzielnie wybierać rzeczy, które go interesują. Młodsze dziecko może też czuć się przeciążone nieustannymi zajęciami pozalekcyjnymi, które nie są dla niego interesujące. Pozwólmy mu wybrać czy woli sporty ekstremalne, czy spokojną grę na pianinie.

Odwiedź ośrodek.

Nastolatek nie uświadomi sobie zagrożeń, jakie niosą ze sobą substancje psychoaktywne, dopóki na własne oczy nie przekona się o zgubnych skutkach ich zażywania. Co jakiś czas organizowane są wyjścia do ośrodków uzależnień, w których można spotkać się z osobami poddawanymi terapii, porozmawiać na temat przyczyn ich problemu. Taki przykład może stanowić sugestywne ostrzeżenie przed zażywaniem dopalaczy, zwłaszcza jeśli nastolatek porozmawia ze swoim uzależnionym rówieśnikiem. Wyjście do ośrodka pomocy osobom uzależnionym działa na wyobraźnię, uwrażliwia i zmniejsza prawdopodobieństwo, że nasze dziecko sięgnie po trujące substancje psychoaktywne. (źródło: http://www.mandalawroc.pl/)


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here