Promocja miejskich i gminnych terenów inwestycyjnych, w możliwej już niebawem kooperacji z Kopalnią Siarki Basznia II, była jednym z elementów działań obu samorządów podczas II edycji Targów Investate Poland 2018.

– Targi INVESTATE POLAND są w naszym kraju prestiżowym wydarzeniem o dużym znaczeniu dla branży inwestycyjnej oraz skuteczną platformą do skojarzeń partnerów biznesowych na lata. W Międzynarodowym Centrum Targowo-Kongresowym PTAK WARSAW EXPO w dniach 21-23 marca spotkali się przedstawiciele m.in. jednostek samorządowych, izb gospodarczych, instytucji finansowych, firm konsultingowych i mediów zajmujących się sprawami gospodarczymi. Targi skierowane były do przedsiębiorców nie tylko z Polski, ale również z całej Europy. Zgromadzenie w jednym miejscu inwestorów i oferentów było doskonałą okazją do spotkania się w fachowym gronie i konkretnych rozmów – pisze na swojej stronie Urząd Miejski w Lubaczowie.
Samorządy Miasta i Gminy Lubaczów postanowiły na tym wydarzeniu wspólnie promować swoje tereny inwestycyjne. Jednym z elementów zachęty dla inwestorów, którą prezentowały jest możliwa kooperacja z Kopalnią Siarki Basznia II. Ta już niebawem rozpocznie wydobycie surowca. Samorządowcy szukają więc inwestorów z branż chemicznej, kosmetycznej i pokrewnych, którzy chcieli by przetwarzać surowiec w naszej okolicy. Doskonałym do tego miejscem mogłyby być choćby tereny inwestycyjne zlokalizowane przy ul. Technicznej w Lubaczowie.
Samorządowcy liczą, że efekty wizyty w Warszawie pojawią się już niebawem, a zainteresowane podmioty podejmą z nimi dalsze rozmowy.
Investate Poland? Ciekawe do kogo wystawcy na tym wydarzeniu chcieli dotrzeć? Tam nawet szkół nie było, które robiły sztuczny tłum jak kiedyś na targach Investfields w Poznaniu. Frekfencja była zerowa. Kto zatwierdza takie wydatki w Urzędach? To marnowanie pieniędzy publicznych.
Masz o tym jakieś pojęcie czy lubisz ponarzekać? Co by nie zrobili to źle. Za każdym razem trafi się „fachowiec” który wie lepiej. Żenada!
Targi odbywają się w Centrum Targowo-Kongresowym PTAK WARSAW EXPO w Nadarzynie /miasteczko mniejsze od Lubaczowa z potencjałem i koncentracją firm 100x większym…/. Niestety, targi w tym roku miały niskie zainteresowanie, właściwie jedynymi odwiedzającymi stoiska byli przedstawiciele sąsiednich stoisk i kilku chińczyków.
Czy to może być winą wystawców, jeśli organizator nie popisał się w kwestiach reklamy i promocji? Jeśli tak było, to nie należy więcej z tego korzystać.