Nauczyciele z Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych w Horyńcu-Zdroju realizują projekt „Laboratoria Przyszłości”. W ramach zadań uczniowie rozwijają swoje kompetencje kreatywne i techniczne.

Placówka do tej inicjatywy edukacyjnej, realizowanej przez Ministerstwo Edukacji i Nauki we współpracy z Centrum GovTech w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, przystąpiła w roku szkolnym 2021/2022. W ramach programu otrzymała 83 400 zł  wsparcia finansowego na zakup narzędzi i pomocy dydaktycznych potrzebnych w kształtowaniu i rozwijaniu umiejętności manualnych, technicznych, przyrodniczych, matematycznych, inżynierii oraz stosowania technologii informacyjno-komunikacyjnych. Środki pozwoliły na otwarcie nowej pracowni techniki, która wyposażona została w nowy sprzęt pozwalający na eksperymentowanie i zdobywanie praktycznych umiejętności.

W czasie zajęć uczniowie kleją, wiercą, wycinają i montują różnego rodzaju przedmioty. Wykonywali już projekt domku ze sklejki, podstawki pod kubek, ozdoby świąteczne, instalację elektryczną sygnalizatora świetlnego i lampki Cotton balls. Pracując wykorzystują między innymi pistolety na klej na gorąco, wiertarko-wkrętarki, piłki do drewna, metr, kątownik i wiele innych.

Misją Programu „Laboratoria Przyszłości” jest stworzenie nowoczesnej szkoły, w której zajęcia będą prowadzone w sposób ciekawy, angażujący uczniów oraz sprzyjający odkrywaniu ich talentów i rozwijaniu zainteresowań.

PZ, elubaczow.com


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

7 komentarze

        • Chyba ktoś usunął mój komentarz, więc spróbujmy wyjaśnić mańka jeszcze raz. Nic mnie tak nie bawi jak łykanie przez pelikanów z PiSu tych fake newsów wypierdzianych przez propisowskie media. Wszystko po to, aby tylko przykryć swoje afery. Tym razem realizację programu Willa+ dla swoich. Wyciągają informacje o legalnie otrzymywanych pieniądzach przez Radzia Sikorskiego, które… wpisuje w swoje oświadczenia majątkowe od dobrych kilku lat. Odprowadza podatki. Teraz wjeżdża PIĘCIU agentów CBA do Radzia Sikorskiego, aby wręczyć mu pismo i będą go smutni panowie w kurtkach ortalionowych kontrolować. HAHAHA! A gdzie byli wcześniej, skoro wiadomo o tym fakcie od lat? Radzio to nie moja bajka, bo korzenie ma paskudne, pierwsze u Buzka, później u Jarka i Kazia Marcinkiewicza. Szkoda słów. Choć to był klasa gość w porównaniu z dzisiejszymi politykami z udawanej prawej strony.

          PS. Maniuś, czy pamiętasz jeszcze kto pierwszy mianował go na tekę ministra? Czy twoja pamięć już tak daleko nie sięga?

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here